REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale /
  3. VOD
  4. Netflix

Netflix kasuje „Ferajnę z Baker Street”, ale to nie jedyny serial z oferty, który w tym roku zakończy swój żywot

Netflix anulował kolejny serial. „Ferajna z Baker Street”, mimo zakończenia otwartego na kontynuację i dużej popularności, nie doczeka się 2. sezonu. To jeden z kilkunastu tytułów, które w tym roku zostały skasowane lub których tegoroczny sezon jest zapowiedziany jako ostatni. Przeglądamy dostępne na platformie produkcje, których kres jest bliski.

05.05.2021
11:47
netflix kasuje seriale 2021 ferajna z baker street
REKLAMA

Najświeższe ogłoszenie. Choć wg serwisu Deadline analiza wykazała, że „Ferajna” cieszyła się oglądalnością na poziomie zbliżonym do „The Falcon and the Winter Soldier”, te wyniki okazały się niewystarczające. Serial zebrał dużo negatywnych opinii widzów, które w tym przypadku platforma Netflix wzięła pod uwagę, anulując produkcję. Oficjalnie potwierdzono, że 2. sezon nie powstanie: nie dowiemy się, jak potoczyły się losy grupki nastolatków z XIX-wiecznego Londynu, którzy wykonują paranormalne zlecenia dla doktora Watsona.

Atypowy, sezon 4

Tę wieść Netflix przekazał widzom już ponad rok temu. 4. sezon lubianego serialu komediowo-obyczajowego pojawi się w tym roku w serwisie i będzie serią finałową. Dziesięć odcinków zamknie historię Sama, nastolatka w spektrum autyzmu i jego najbliższych. Wciąż czekamy na ogłoszenie daty premiery (najprawdopodobniej odbędzie się ona jesienią).

Drodzy biali!, sezon 4

W tym roku zobaczymy też 4. sezon produkcji „Drodzy biali!”, który będzie zamknięciem serialu. Ta nazywana przez jej twórcę „niezależną” produkcja zyskała sporą popularność, ale zdaniem niektórych na poziomie trzeciej serii miała już poważne problemy z dramaturgią i mówiło się, że całość powinna już zmierzać ku końcowi. No i zmierza. Data premiery ostatnich epizodów jest nieznana.

Ozark, sezon 4

To jeden z lepszych seriali Netfliksa i nie ma sensu się z tym kłócić, trzeba po prostu obejrzeć wszystkie trzy sezony, pozwolić wgnieść się w fotel i z niecierpliwością oczekiwać wielkiego finału. Po zakończeniu znakomitej serii 3. serwis zapowiedział, że opowieść o piorącej pieniądze rodzinie Byrde'ów wkrótce dobiegnie końca. 4. sezon będzie składał się z 14. epizodów, które pojawią się w serwisie w dwóch partiach. I to właściwie dobrze, że twórcy nie planują rozwlekać tej opowieści w nieskończoność: teraz ma szansę skończyć się w samą porę, nie stając się ofiarą syndromu tasiemca i prezentując znakomity poziom od początku do samego końca. Tak, również w tym przypadku data premiery jest jeszcze nieznana.

Już nie żyjesz, sezon 3

Duża popularność, świetne opinie. I nie ma się co dziwić, bo ten znakomicie obsadzony serial potrafił wciągnąć, zaskoczyć i zaproponować nietuzinkowe główne bohaterki. Twórcy podkreślają, że mają pomysł na najlepsze zamknięcie tej historii i potrzebują do tego dokładnie jednego sezonu. Tymczasem warto tę pozycję nadrobić. Dla absurdalnych, ale angażujących zwrotów akcji, czarnego humoru i wspomnianych bohaterek.

Niektórzy lubią porównywać „Upadek królestwa” do „Wikingów”. Mówią na przykład, że „Upadek” to tacy „Wikingowie”, tylko z każdym sezonem coraz lepsi, a nie gorsi. Możemy jednak odpuścić porównania (całkiem swoją droga zrozumiałe: biorąc pod uwagę elementy tła historycznego i niektóre postacie, te dwie produkcje mają ze sobą naprawdę wiele wspólnego) i napisać, tak po prostu, że „The Last Kingdom” to znakomity serial. Świetnie oceniany przez widzów i krytyków, wciągający i oferujący systematyczny wzrost jakości. Produkcja doczekała się 4. sezonów, a powstający obecnie 5. będzie ostatnim. Przyczyny decyzji serwisu są nieznane, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że nadchodząca seria to adaptacja tomów 9. i 10. z cyklu „The Saxon Stories” Bernarda Cornwella, która oryginalnie liczy 13 powieści. Pierwsze 3. serie „Upadku królestwa” są dostępne na Netfliksie, zaś 4. (który też wkrótce tam trafi) na CANAL+ Online.

W styczniu 2021 roku zakończono zdjęcia do serialu familijnego spod szyldu science-fiction, remake'u serialu z 1965 roku. Produkcja opowiada historię rodziny kosmicznych kolonistów, których statek zboczył z kursu podczas podróży do kolonii na planecie Alfa Centauri. Serial od początku planowany był jako trzyczęściowy. W tym roku poznamy zakończenie tej opowieści.

Grace i Frankie, sezon 7

Przykład sitcomu, który przez sześć sezonów trzymał równy, wysoki poziom (co ciekawe, zdecydowanie najniżej oceniany jest... pierwszy). Serial o dwóch dojrzałych kobietach (Jane Fonda i Lily Tomlin w rolach głównych), które zostały zmuszone ułożyć sobie życie od nowa po siedemdziesiątce, zyskał olbrzymią popularność. Finał powinien trafić do serwisu w najbliższych miesiącach. Co ciekawe, siódma seria sprawi, że „Grace i Frankie” będzie najdłużej produkowanym przez Netfliksa serialem.

Szkoda, ale serial nie doczeka się kontynuacji. Autorka serii wyjawiła, że Netflix podjął tę decyzję, ponieważ produkcja nie cieszyła się wystarczającą oglądalnością (10 milionów widzów przez 28 pierwszych dni emisji). Sama twórczyni twierdzi jednak, że jest to zamknięte dzieło i lubi to, w jaki sposób się kończy.

Które seriale dostępne na platformie Netflix zakończą się w 2021 roku?

  • Better Call Saul, s. 6
  • Drodzy biali!, s. 4
  • Lucyfer, s. 6B (prawdopodobnie)
  • Dom z papieru, s. 5
  • Ferajna z Baker Street, s. 1
  • Grace i Frankie, s. 7
  • Już nie żyjesz, s. 3
  • Atypowy, s. 4
  • The Duchess, s. 1
  • Ozark, s. 4
  • Supergirl, s. 6.
  • Nie ma jak w rodzinie, s. 5
  • The Kominsky Method, s. 3
  • Peaky Blinders, s. 6 (możliwa premiera w 2022)
  • Upadek królestwa, s. 5
  • Zagubieni w kosmosie, s. 3
REKLAMA

Oscarowe i głośne tytuły możesz obejrzeć w CHILI za darmo dzięki nowej promocji Logitech – sprawdź

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA