REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry
  3. Mobile

Premiery gier na smartfony i tablety #21 – Disney za darmo, VVVVVV, nowe Angry Birds i golf bez Tigera

W tym tygodniu miłośnicy mobilnej rozgrywki nie byli rozpieszczeni. Jasno lśni jedynie najnowsza produkcja Rovio. Angry Birds Epic może pobrać każdy użytkownik smartfona z wiodącym systemem operacyjnym, całkowicie za darmo. Co poza tym? Ciekawe produkcje, ale bez odpowiedniego rozgłosu, które mogłyby przejść niezauważone, gdyby nie nasz cykl. Przed Wami najciekawsze premiery gier na smartfony i tablety przypadające na środek czerwca:

17.06.2014
18:00
Premiery gier na smartfony i tablety #21 – Disney za darmo, VVVVVV, nowe Angry Birds i golf bez Tigera
REKLAMA
REKLAMA

WINDOWS PHONE

Gry Disney’a za darmo!

Disney to wydawca, którego gry są silnie promowane w sklepie Windows Phone. Od kilku dni rozrywkowe aplikacje możecie pobrać bez żadnych opłat, bowiem medialny gigant zdecydował się na chwilową akcję charytatywną. Disney Solitaire, Where's My Water?, Where's My Perry?, Where's My Mickey?, Wreck-It Ralph, Toy Story: Smash It, Monsters University oraz WMW? XYY pobierzecie teraz za darmo! Yeeeeey! Tak bardziej poważnie – naprawdę warto. Gry Disney’a to jedne z ciekawszych i bardziej dopracowanych produkcji, jakie znajdziecie w sklepie Windows Phone.

Jedyna interesująca produkcja, która pojawiła się w sklepie Windows Phone w przeciągu ostatnich kilku dni. Na pewno doskonale znacie ten schemat – zadaniem gracza jest odpowiednio kierować kulą, która zgodnie z prawami fizyki reaguje na to, jak trzymamy smartfona. Ta zabawa na mobilnych urządzeniach chyba nigdy nie może się znudzić. Warto dodać, że Ballance Resurrection jest aplikacją bezpłatną, została zrealizowana w trójwymiarowym środowisku oraz nie odstrasza grafiką (jedynie menusami). Niestety, w tym tygodniu zainteresować się omawianym tytułem nawet nie tyle można, co trzeba, z braku innych ciekawych propozycji. Co ciekawe – aplikacja prezentuje się znacznie lepiej, niż jej odpowiednik na Androida.

ANDROID

W końcu na Androidzie! Mówi wam coś produkcja Super Hexagon? Twórca tej uzależniającej gry, Terry Cavanagh, wydał platformówkę VVVVVV, która znana jest z tego, że ukazała się na chyba wszystkich możliwych platformach, poza Androidem (no i Windows Phone, oczywiście). Dzisiaj Terry nadrabia ten błąd, chcąc jednak od graczy nieco ponad 10 PLN za swój hit. Warto? Ciężko jednoznacznie stwierdzić. Produkcja faktycznie uzależnia i daje niezwykle wiele okazji do popisu, lecz wciąż nie czuję się usatysfakcjonowany za zakupu. Za późno, panie Cavanagh, chociaż wciąż nie można odmówić pana osobliwemu dziecku dziwnego uroku oraz hipnotycznej grywalności. Dostępne również na iOS.

Okej, nie ma co się okłamywać, po premierze Trials Frontier od Ubisoftu ciężko jakiejkolwiek grze dorównać tej produkcji, kiedy przychodzi nam rozmawiać o warstwie wizualnej. Sam gameplay – to już zupełnie inna para kaloszy. Frintier zostało tak skonstruowane, aby zarabiać na mikro-transakcjach. Oczywiście Small&Furious również ma to na celu, lecz w nieco mniej sugestywny i nachalny sposób. Dodajmy do tego całkiem atrakcyjną oprawę i ogromne zróżnicowanie pojazdów, a wychodzi nam naprawdę niezgorsza produkcja, w dodatku za darmo. Jeżeli nie wyobrażacie sobie dnia bez rozmaitych wariacji Elastomanii, na pewno możecie dać temu tworowi szanse. Mnie te manekiny nieco przerażają… Dostępne również na iOS.

iOS

Hej! Chcecie wiedzieć, jak NIE ROBIĆ aplikacji na mobilne urządzenia Apple? Właśnie w TEN sposób! Pomimo znośnej warstwy wizualnej, King of the Course to jedna z najgorszych golfowych adaptacji, w jakie kiedykolwiek grałem. System stojący za posyłaniem białej piłeczki w przestworza, do tego ujęcia kamery i tragiczna responsywność na dotyk gracza… oj, EA, naprawdę się tam nie postaraliście. Elektronikom zdecydowanie nie służy rozstanie z Tigerem Woodsem. Wracam do Mario Golf: World Tour. Dostępne również na Androidzie.

Jeżeli do wczoraj żyliście w bunkrze bez światła i dostępu do Internetu, śpieszę z najnowszymi doniesieniami. Rovio, gigant mobilnej rozgrywki, wydał kolejną odsłonę swoich znoszących złote jaja Wściekłych Ptaków. Angry Birds: Epic zrywa z przyjętą formułą strzelania procy, zamieniając latające ptactwo na turowe wali utrzymane w konwencji fantasy. Jak się okazuje, niedaleko pada świnia od ogra, natomiast charakterystyczne ptaki zamieniają się tym razem w dzielnych rycerzy, mądrych magów i bezwzględnych łowców. Uwaga, wciąga! Dostępne również na Windows Phone oraz Androidzie.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA