REKLAMA

Tom Holland opowiedział o pracy z Zendayą. Aktor nie ma wątpliwości: "Oni to uwielbiają"

Często mówi się, że wspólna praca i związek nie idą w parze. Przeświadczenie to najwyraźniej nie dotyczy Toma Hollanda i Zendayi - aktor stwierdził, że pracowanie z partnerką to najlepsza rzecz, jaka kiedykolwiek mu się przytrafiła.

tom holland zendaya wspolna praca zbawienie
REKLAMA

Tom Holland i Zendaya to jedna z ulubionych par w Hollywood, a oboje są jednocześnie najbardziej rozchwytywanymi aktorami młodego pokolenia. Zendaya, gwiazda serialu "Euforia", zadebiutowała na ekranie w produkcjach Disneya, a w kolejnych latach prędko zaczęła rozwijać swoją karierę - w 2017 r. pojawiła się w produkcji "Spider-Man: Homecoming" jako MJ, gdzie na planie poznała Toma Hollanda, który wcielił się w rolę Spider-Mana. Od tego momentu można było ich oglądać razem uwiecznionych na zdjęciach naprędce zrobionych przez paparazzich. Podczas wywiadów nie szczędzili sobie delikatnych czułości i od razu było jasne, że między nimi iskrzy.

REKLAMA

Tom Holland opowiedział o pracy z Zendayą: "To zbawienie"

Plotki o ich związku potwierdziły się, natomiast trwają spekulacje w związku z zaręczynami pary, które nie zostały oficjalnie ogłoszone; nie wiadomo zresztą, czy na pewno się odbyły. Wiadomo natomiast, że para spędza ze sobą sporo czasu nie tylko prywatnie, ale również w pracy. Oboje wystąpili w trzech filmach "Spider-Man" - "Homecoming", "Daleko od domu" i "Bez drogi do domu" - a już w przyszłym roku prawdopodobnie ponownie spotkają się na planie nie tylko kolejnej części superbohaterskiej produkcji, ale również tajemniczego projektu Christophera Nolana.

Tom Holland, który ostatnio pojawił się w jednym z odcinków podcastu "Dish" o tematyce świątecznej, został zapytany o to, jak to jest grać u boku swojej wieloletniej dziewczyny, Zendayi. Po tym, gdy zażartował o tym, że studia to uwielbiają ("Jeden pokój hotelowy. Osobny kierowcy. Teraz nie jesteśmy szaleni"), dodał już nieco bardziej poważnie:

To zbawienie. Tak, to najlepsze, co mi się kiedykolwiek przytrafiło. To po prostu idealna rzecz, kiedy jesteś na planie i reżyser daje ci notatkę, z którą się nie zgadzasz lub wiem, że jej się nie podoba. To po prostu takie znajome spojrzenie na siebie, jakbyśmy nie mogli się doczekać, żeby o tym później porozmawiać

- stwierdził.

Podobne odczucia ma również Zendaya, która w wywiadzie dla Vanity Fair opowiedziała, że jest zachwycona pracowaniem razem ze swoim partnerem i jest to dla niej "dziwnie komfortowe":

Czujesz się wyjątkowo bezpiecznie z osobą, u boku której grasz. Uwielbiam z nim pracować. Jest tak utalentowany i tak pełen pasji do tego, co robi. Zawsze daje z siebie tysiąc procent, nawet jeśli jest kompletnie wyczerpany. Naprawdę to w nim doceniam. To wydaje się całkiem normalne. Tak się poznaliśmy

- stwierdziła.

Choć pod koniec października Tom Holland potwierdził, że czwarty film z serii o Spider-Manie z jego udziałem powstanie, a zdjęcia rozpoczną się latem 2025 r., nie wiadomo oficjalnie, czy Zendaya powróci do roli MJ. Data premiery filmu "Spider-Man 4" z Hollandem w roli głównej została wyznaczona na 24 lipca 2026 r., a producentka Amy Pascal zasugerowała, że ​​fabuła produkcji będzie skupiała się na decyzji Spider-Mana o porzuceniu tożsamości Petera Parkera i konsekwencji tej decyzji.

REKLAMA

O Tomie Hollandzie i Zendayi czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA