Dlaczego warto zainteresować się Torchlight? Po pierwsze, ponieważ to zaskakująco dobra gra z gatunku hack&slash. Po drugie, to idealna pozycja dla wszystkich, którzy zawiedli się nowym Diablo. Po trzecie – hej, jest za darmo!
Co trzeba zrobić, aby dorwać darmowe Torchlight? To bardzo proste. Po pierwsze, wystarczy wejść na stronę GOG.com poświęconą grze. Następnie kliknijcie w miły dla oka, zielony przycisk „add to cart”, obok jeszcze bardziej sympatycznego napisu „get for FREE”. Jeśli nie posiadacie konta na Good Old Games, wyświetli wam się witryna z możliwością utworzenia takiego. Cała operacja zajmie około 10 sekund, bez zbędnej konieczności weryfikacji konta przez potwierdzenie z poziomu skrzynki mailowej. Po dodaniu Torchlight do koszyka, klikamy w to samo miejsce co wcześniej, chcąc potwierdzić darmowy zakup.
Na nowo otwartej stronie czeka nas miła niespodzianka. Poza darmowym Torchlight, do listy zakupów zostały dodane pozostałe darmowe produkcje z katalogu Good Old Games, co by wymienić jedynie legendarnego Teenagent czy trzy tytuły z kultowej serii Ultima. Po wybraniu „Process order now” potwierdzamy dokonanie zakupu i wszystkie darmowe produkcje, w tym Torchlight, lądują na naszej wirtualnej półce. Teraz możecie je ściągnąć kiedy tylko chcecie, na jakikolwiek komputer, po zalogowaniu się na konto. Pamiętajcie, wszystkie gry z GOG.com nie posiadają jakichkolwiek zabezpieczeń!
Żeby było jeszcze lepiej, w paczce z Torchlight znajduje się szereg dodatków. Nie zabrakło instrukcji, tapet, ścieżki dźwiękowej, grafik koncepcyjnych oraz awatarów. Jest nawet osobny edytor poziomów. Miło, prawda? Torchlight na GOG.com będzie bezpłatny przez następne 48 godzin. Mniam.