Na „Venoma 2” poczekamy znacznie dłużej. Sony zmienia nazwę swojego pajęczego uniwersum
Choć całkiem niedawno przesunięto premierę filmu „Venom 2: Carnage”, zagraniczne media donoszą, że poczekamy na nią znacznie dłużej. Tymczasem Sony ogłosiło nową oficjalną nazwę swojego filmowego uniwersum, w którego centrum znajduje się Spider-Man.
Gdy na początku sierpnia do sieci trafił nowy zwiastun filmu „Venom 2: Carnage”, żyliśmy w przekonaniu, że jego kinowy debiut odbędzie się 17 września. A jednak już wówczas niektórzy poczuli się zaniepokojeni: nowy trailer nie zawierał żadnej daty premiery, informował jedynie, że widowisko trafi na wielkie ekrany jesienią. Ci, którzy dopatrzyli się w tym sygnału ostrzegawczego, mieli rację: niedługo później dowiedzieliśmy się o przesunięciu na 15 października (m.in. z nowych plakatów). Wygląda na to, że to nie koniec opóźnień.
Vulture poinformowało, że „Venom: Let there be Carnage” (tytuł oryginalny) ma zostać przesunięty na... 21 stycznia 2022 roku.
Podobno wiele źródeł wewnętrznych od pewnego czasu donosiło, że studio nie wcale było pewne wydania filmu w październiku. Transfer premiery na 21 stycznia sugeruje też odepchnięcie innego debiutu: tego dnia na ekranach kin miał zawitać „Morbius” z Jaredem Leto, czyli inna produkcja Sony wchodząca w skład ich pajęczego filmowego uniwersum. Przyczyn opóźnień należy dopatrywać się w obawach o frekwencję na salach kinowych w związku z rozprzestrzenianiem się wariantu delta COVID-19.
Wytwórnia nie skomentowała jeszcze tych doniesień, ale – biorąc pod uwagę wiarygodne źródło – na pewno odniesie się do nich w najbliższym czasie.
Tymczasem w ostatnich dniach wydarzyło się coś jeszcze: Sony Pictures zmieniło nazwę swojego uniwersum.
Jak wiemy, Pajączek i jego przygody na wielkim ekranie stanową swoisty pomost pomiędzy MCU a produkcjami Sony. Spider-Man pojawia się w obrazach Disneya, ale współpracująca wytwórnia nieustannie poszerza swoje plany na własne uniwersum – którego nazwa od niedawna brzmi Sony's Spider-Man Universe. Wśród nadchodzących produkcji, które wejdą w jego skład, możemy wymienić właśnie tytuły takie jak „Venom 2”, „Morbius” czy „Kraven the Hunter”.
Tymczasem pierwsza zapowiedź filmu „Spider-Man: Bez drogi do domu” cieszy się ogromną popularnością, wykręcając kosmiczne liczby wyświetleń (potężna dawka nostalgii nie jest w tym wypadku bez zasług). Zapraszamy do lektury naszej analizy teasera.