REKLAMA

Lauren S. Hissrich twierdzi, że niemal skończyli prace nad „Wiedźminem”. Netflix podgrzewa atmosferę nowym zdjęciem

Netflix lubi trzymać polskich użytkowników w niepewności. Wciąż nie ogłosił startu prac nad 2. sezonem „1983” (choć showrunner podobno pisze scenariusz) i nie zdradził dokładnej daty premiery „Wiedźmina”. Prace nad serialem są mimo to na ukończeniu, co potwierdzają słowa showrunnerki; jest też nowe zdjęcie opublikowane przez serwis.

wiedźmin premiera
REKLAMA

„Wiedźmin” według wielu ekspertów i użytkowników miał być najważniejszą premierą Netfliksa w 2019 roku. Jesteśmy jednak coraz bliżej Nowego Roku, a wciąż o produkcji mającej rzucić wyzwanie „Grze o tron” wiemy mniej, niż byśmy chcieli. Firma przy okazji San Diego Comic Con pokazała co prawda stosunkowo długi teaser i pozwoliła obsadzie na kilka ciekawych rozmów z mediami, ale to i tak mniej niż widzi się zazwyczaj. Właściwie tylko „El Camino” dłużej skrywało swoje największe sekrety, ale w tym wypadku nawet okres zdjęciowy filmowej kontynuacji „Breaking Bad” był pilnie strzeżoną tajemnicą.

REKLAMA

A przecież dzięki Lauren S. Hissrich wiemy, że prace postprodukcyjne nad „Wiedźminem” są na ukończeniu.

Showrunnerka produkcji przyznała w poście na swoim Instagramie, że czuje sentyment z powodu zbliżającego się wielkimi krokami skończenia 1. sezonu. Dlatego wspomniała przy tej okazji o owocnej współpracy z Declanem de Barrą, który według serwisu IMDb przygotował scenariusz do 4. odcinka. Nasza analiza fabuły poszczególnych odcinków na podstawie ujawnionej obsady pokazała, że pojawią się w nim Draig Bon-Dhu i Jeż z Erlenwaldu.

O bliskim terminie ukończenia prac nad „Wiedźminem” mówił w wywiadzie dla Rozrywka.Blog również prezes Platige Image, czyli studia zajmującego się tworzeniem efektów specjalnych dla serialu Netfliksa. A mimo to serwis VOD wciąż nie pokusił się o pokazanie pełnoprawnego trailera, ani nawet ogłoszenie dokładnej daty premiery. W kuluarach spekuluje się o listopadzie lub grudniu, ale oficjalnych informacji brak (wiemy na pewno, że będzie to 4. kwartał tego roku).

REKLAMA

Na pocieszenie Netflix pokazał nowe zdjęcie Henry'ego Cavilla w roli Geralta z Rivii.

W teorii może to oznaczać, że wkrótce do mediów trafią dalsze materiały. Podobnie było kilka miesięcy temu, gdy najpierw pokazano symbole głównych bohaterów, potem zdjęcia i plakat, a na końcu teaser. Fanom „Wiedźmina” pozostaje trzymać kciuki, że podobnie będzie tym razem, a na debiut serialu nie przyjdzie nam czekać do samego końca roku.

wiedźmin premiera class="wp-image-326082"
Foto: Henry Cavill, „Wiedźmin” Netflix
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-05T15:02:19+02:00
Aktualizacja: 2025-09-05T12:54:23+02:00
Aktualizacja: 2025-09-04T19:12:21+02:00
Aktualizacja: 2025-09-04T16:57:10+02:00
Aktualizacja: 2025-09-04T13:48:55+02:00
Aktualizacja: 2025-09-04T13:45:31+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T15:50:53+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T14:41:04+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T13:06:22+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T10:43:25+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T09:33:43+02:00
Aktualizacja: 2025-09-02T19:15:04+02:00
Aktualizacja: 2025-09-02T18:26:42+02:00
Aktualizacja: 2025-09-02T12:25:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA