Czarne komedie: najlepsze filmy i seriale. TOP 10 mrocznych produkcji ze specyficznym humorem

Niełatwo wybrać najlepsze czarne komedie. Rzecz w tym, że ta wyjątkowa odmiana jednego z najważniejszych gatunków może poszczycić się naprawdę wieloma znakomitymi reprezentantami w kinie i telewizji. I to mimo tego, że nakręcić udany mroczny film komediowy nie jest łatwo - nie wystarczy przecież szastać na lewo i prawo krawędziowym, nastoletnim humorem, serwując żarty bezmyślnie obśmiewające dramaty i tragedie. Potrzebna jest pewna doza odwagi, ale i błyskotliwości; tak, by czemuś to wszystko służyło. Chodzi o to, by dowcipkować sobie ze zbrodni, cierpień, wojen i śmierci w sposób interesujący, nie zaś prymitywny. Operowanie ironią i groteską również nie należy do najłatwiejszych.

Spis treści:

Na moje szczęście (bo uwielbiam produkcje, które dworują sobie z poważnych kwestii w ciekawy sposób: w końcu śmiech to najlepszy sposób, by jakoś się z nimi oswoić) kino i telewizja zrodziły sporo świetnych czarnych komedii (czy też tragikomedii, mocniejszych satyr i fars). Poniżej wymienię dziesięć ulubionych, podkreślając przy okazji, że moglibyśmy tu zebrać drugie tyle!

Można chyba powiedzieć, że każdy z filmów Martina McDonagha ma w sobie elementy czarnej komedii, ale to tutaj jej natężenie jest największe (a na drugim miejscu w wybornym "In Bruges", ale ten obraz raczej mnie dołuje). Cóż tu się wyrabia! To prawdziwa metafilmowa uczta - tak wielowarstwowa, że Wes Craven i Quentin Tarantino się chowają. Narracja szaleje, twórca błyszczy erudycją i inteligencją, jest tu trochę bałaganu, ale satysfakcjonującego. No i dowcip: krwawy, soczysty, czarny. No i obsada: Colin Farrell (ulubieniec twórcy), Sam Rockwell, Woody Harrelson, Christopher Walken, Tom Waits i wiele innych znanych nazwisk. Petarda.

7 psychopatów obejrzycie w Amazon Prime Video, a In Bruges - w SkyShowtime.

B.J. Novak, współtwórca i aktor z "The Office", napisał i wyreżyserował fantastyczną czarną komedię o dziennikarzu wciągniętym w kryminalną intrygę. Pewnego dnia nowojorczyk otrzymuje niespodziewany telefon od brata dziewczyny, z którą kiedyś miał przelotny romans. Okazuje się, że Abby nie żyje, a brat zaprasza naszego bohatera - Bena - na pogrzeb w Teksasie. Mężczyzna decyduje się na podróż pod presją; na miejscu ściera się z osobami o zupełnie innym światopoglądzie i postanawia wykorzystać całą tę historię w swojej pracy. "Vengeance" to słodko-gorzka, mroczna komedia o zderzeniu kultur, medytacja nad stosunkiem do wartości w różnych stronach USA, rozmyślania nad rozrywanym od środka krajem, ambicją, stratą, uzależnieniem i teoriami spiskowymi, którym poświęcono tu sporo uwagi. Z czasem staje się też opowieścią o twórcy ze Wschodniego Wybrzeża, który opowiada historię mieszkańców teksańskiej wsi, coraz bardziej obnażając przed widzami (i swoimi słuchaczami) własną ślepotę.

Produkcję znajdziecie w ofercie SkyShowtime.

Nieustannie ubolewam nad tym, jak niepopularny jest to serial - a przecież to jedna z najlepszych produkcji w historii HBO. Cztery mięsiste, pochłaniające, intensywne sezony - jakość utrzymana od początku do końca. „Barry” jest odważny i zaskakujący na poziomie scenariuszowych rozwiązań, kreatywny na płaszczyźnie metafory, fenomenalnie zagrany i zręcznie operujący, no właśnie, czarnym jak sadza, nieraz naprawdę mrocznym humorem. Aktorskie i twórcze opus magnum Billa Hadera. Twórcy udowodnili mi, że nie mamy pojęcia, na co ich stać, co bardzo szanuję. 

Barry jest dostępny na HBO Max.

Być może stwierdzicie, że w tym miejscu powinien znaleźć się kultowy obraz Alexandra Mackendricka (u nas znany pod tytułem "Jak zabić starszą panią"), ale nic nie poradzę na to, że moje serce bardziej pokochało "Zabójczy kwintet" braci Coenów. Pomijając fakt, że chłopaki są, no, byli w mojej opinii prawdziwymi majstrami czarnej komedii, muszę przyznać, że "Ladykillers" nie należą do najbardziej lubianej propozycji w ich portfolio. A szkoda! Wspaniały, podsycony absurdem i ponurym dowcipem heist z moją ulubioną ever rolą Toma Hanksa, który bodaj raz w swojej karierze zagrał prawdziwego paskudnika, a wyszło mu to wspaniale - i ewidentnie świetnie się przy tym bawił.

Ladykillers obejrzycie w Apple TV.

Zdobywca historycznego Oscara to przede wszystkim dramat z elementami satyry, ale częste wrzucanie go do szufladki z podpisem "czarna komedia" nie jest pozbawione sensu. Miesza się tu wiele gatunków, ale thriller-farsa wysuwają się na pierwszy plan. Intryga i humor służą tu analizie współczesnych problemów społecznych: nierówności klasowych i ekonomicznych. Wszystkie nagrody i zachwyty w pełni zasłużone.

Parasite jest dostępy w ofercie MEGOGO.

I znowu bracia Coenowie. W tym podpunkcie skupiam się raczej na oryginalnym filmie, ale bez problemu mogę pod niego podciągnąć również fenomenalny serial, którego każdy sezon godny jest uwagi. Jak to u Coenów bywa, bohaterowie filmu - specyficzni, ekscentryczni, komiczni i odpchający zarazem - popełniają szereg absurdalnych i nierozważnych działań, które prowadzą do katastrofalnych konsekwencji. To właśnie te niezwykłe postacie i ich nieprzewidywalne zachowania czynią z "Fargo" pierwszorzędną czarną komedię, gdzie humor miesza się z realistycznym obrazem przemocy, ludzkiej natury, korupcji oraz pustki współczesnego życia.

Fargo obejrzycie na Prime Video.

I znów Coenowie, tym razem prezentując bodaj rekordową liczbę absolutnie dziwacznych postaci (i super!). W tym filmie medytują nad sensem życia - na zmianę ponuro i dowcipnie, ale cały czas na luzie. Reżyserzy przedstawiają tu historię człowieka, który staje w obliczu serii niefortunnych i absurdalnych wydarzeń, które komplikują jego życie w nieprzewidywalny sposób. Z dystansem badają kwestie takie jak religia, moralność i ludzkie cierpienie. Wybitny Michael Stuhlbarg!

Produkcja dostępna w Play NOW.

Oto kilka segmentów opowieści o tym, jak czasem puszczają nam nerwy. Sytuacje, które na co dzień mogą przytrafić się każdemu z nas, są tu wspaniale przerysowane, hiperbolizowane, podkreślone czarnym dowcipem. Jest rozrywkowo, jest słodko-gorzko, jest zabawnie, a nawet wzruszająco (ostatni rozdział to prawdziwa petarda, uwielbiam do niego wracać!). Wydarzenia tragiczne i absurdalne są tu obleczone w żart, zazwyczaj zaskakujący, uderzający, ale i prowokujący do zadania sobie kilku pytań dotyczących, a jakże, natury człowieczeństwa. 

Obejrzycie w MEGOGO.

Kultowy film Michaela Lehmanna z 1988 r. Przewrotna komedia, która odważnie (zwłaszcza jak na tamte czasy!) bawi się schematami licealnej dramy; postmoderna, która podejmuje tematy szkolnej przemocy, samobójstwa, społecznej presji i nastoletnich bolączek w błyskotliwie karykaturalny sposób. Naprawdę srogie kwestie są tu portretowane ironicznie, uwypuklając problematykę absurdów norm społecznych i oczekiwań. Fantastyczny Christian Slater, jeszcze lepsza Winona Ryder.

Intensywna eksploracja mrocznych stron ludzkiej natury, która pokazuje, jak łatwo nasza moralność może ulec degradacji w sytuacjach pełnych stresu i społecznej presji. Fabuła stawia bohaterów w krytycznej sytuacji (tragiczny finał wieczoru kawalerskiego) i rzuca ich w wir skomplikowanych wydarzeń, wykorzystując humor do podważania tradycyjnych wartości etycznych i społecznych. Raz jeszcze Slater, a do tego Cameron Diaz, Jon Favreau i Leland Orser.

Znajdziecie w bibliotece Prime VIdeo.