Gdzie tanio kupić nie aż tak tanie wina? dotrzechdych.pl
Wybierając wino i nie będąc znawcą tematu można zrobić wiele niemądrych rzeczy. Zapłacić dużo w nadziei, że cena przełoży się na jakość i żałować wydatku. Zapłacić niewiele, w myśl hasła "tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie" i cierpieć w trakcie spożycia. Można też zdobyć się na odrobinę rozsądku i uruchomić odpowiednią aplikację wskazującą dobre trunki poniżej trzydziestu złotych.
Świat jest pełen lansujących się osób, praktycznie w każdej sferze życia. Część z nich na zagraniczne wyjazdy obwiesza się lustrzankami, a kiedy nikt nie patrzy, robi zdjęcia "z ajfona", bo tak wygodniej i nie trzeba nic ustawiać. Inni natomiast kupują tylko whisky single malt, a po kryjomu dolewają colę, bo "inaczej twarz wykręca". Znacznie prościej jest więc nie oszukiwać samego siebie i przyznać się czasem do skromnego, nie będącego ekskluzywno-szpanerskim, życia. Nie, nie będzie obciachem ujawnienie, że kupuje się wina za maksymalnie trzydzieści złotych, z uzasadnieniem "bo i tak się na tym nie znam, to po co przepłacać". Kiedy już ta cenowa granica staje się świadomym wyborem, warto sięgnąć po gotowe rady znawców - i zainstalować aplikację polecającą wina "do trzech dych".