Steczkowska tłumaczy się z kreacji na festiwalu w Opolu. Wszyscy zobaczyli w niej manifest polityczny
Justyna Steczkowska wywołała kontrowersje na festiwalu w Opolu, kiedy to pojawiła się w koszuli z krwawym napisem "Myśl samodzielnie" na plecach. O jej stylizacji mówiło się, że jest pewnego rodzaju manifestem politycznym. Teraz gwiazda postanowiła wydać oświadczenie, w którym odniosła się do festiwalowego zamieszania.
Zakończył się 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Na muzycznym wydarzeniu jak zawsze nie zabrakło największych nazwisk polskiej sceny muzycznej, m.in. Justyny Steczkowskiej, Maryli Rodowicz oraz Edyty Górniak. Justyna Steczkowska na scenie w Opolu wykonała piosenkę Grzegorza Ciechowskiego, "Moja krew".
Steczkowska podzieliła fanów festiwalu w Opolu. Zarzucają jej polityczny manifest.
Gwiazda śpiewając ten cover, zaskoczyła fanów stylizacją, prezentując się w białej koszuli, wysmarowanej czerwoną farbą oraz napisem "Myśl samodzielnie". Choć wiele osób odebrało jej strój jako polityczny manifest, sama artystka postanowiła odpowiedzieć na komentarze fanów, podkreślając, że jej strój nie ma nic wspólnego z polityką.
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy Justyna prezentuje się w takim stroju, gdy śpiewa hit Ciechowskiego. Już w 2018 roku Steczkowska tłumaczyła się z szokującego, zdaniem wielu napisu.
To nie jest mój protest, tylko wyraz artystycznej wizji, skłaniającej do myślenia nad tym, gdzie w polityce zaginął człowiek i jego dusza. Opcja polityczna nie ma tu znaczenia. Tyle w tym temacie. - mówiła kilka lat temu.
Steczkowska zdania w tym temacie nie zmieniła, mimo że polska publiczność wciąż myśli, że jej stylizacja jest wyrazem politycznego manifestu, nawiązującej do obecnej sytuacji politycznej w naszym kraju. Na Justynę spłynął hejt, natomiast sama zainteresowana postanowiła wytłumaczyć się w oświadczeniu na Instagramie.
Tak Steczkowska tłumaczy się z kontrowersyjnej stylizacji na festiwalu w Opolu
Kochani, umieszczam Wam tutaj piosenkę "Dziwny jest ten świat" z Festiwalu w Opolu. Dla wszystkich tych, którzy kolejny raz ze wszystkich możliwych stron atakują mnie tylko dlatego, że napisałam na koszuli "Myśl samodzielnie". To nie był polityczny protest. Zaśpiewałam piosenkę "Moja krew" Grzegorza Ciechowskiego, którego darzyłam wielkim szacunkiem jako artystę i lubiłam jako człowieka i z którym nagrałam dwie płyty. "Moja krew" to piosenka o manipulacji, stąd napis na koszuli
czytamy w mediach społecznościowych Steczkowskiej.
Gwiazda zaapelowała też, aby powstrzymać się z ostrym hejtem.
Więc bardzo Was proszę zatrzymajcie się z tym hejtem i przypisywaniem mi politycznych manifestów i pouczania mnie co powinnam robić i myśleć w wieku 50 lat. W swoim życiu wybieram samodzielne myślenie. Jesteście panami mojego medialnego życia, więc zamiast wylewać hektolitry hejtu, nienawiści i gniewu, weźcie do ręki pilota i wyłączcie telewizor. Skasujcie mnie ze swoich mediów społecznościowych, a zniknę z Waszej przestrzeni, to proste. Każdy z Was ma wybór
napisała.
Pod postem jak zwykle artystka mogła liczyć na wsparcie swoich fanów, którzy bronili ją, ale również pochwalili za wykonanie piosenki Ciechowskiego.
