Maciej Musiałowski jak Chalamet. Aktor zachwycił odważną stylówką w Cannes

Festiwal Filmowy na Lazurowym Wybrzeżu przyciąga mnóstwo gwiazd z całego świata. W tym roku na czerwonym dywanie festiwalu w Cannes nie brakuje również polskiej reprezentacji. Niedawno brylowała Anja Rubik, z kolei teraz w Cannes przebywają Małgorzata Szumowska oraz Maciej Musiałowski. Na instagramowym stories aktora można zobaczyć kilka migawek z filmowej imprezy.

Aktor postanowił też zadbać o odpowiednią kreację na to wydarzenie i niewykluczone, że inspirował się stylówką innego znanego aktora, Timothée Chalameta. Maciej postawił na czarny kombinezon bez rękawów, odkrywający plecy. Ekstrawagancji dodał czarny kwiat przyczepiony na górze kostiumu. Trzeba przyznać, że stylówka Macieja jest dość odważna, tym bardziej, że polscy panowie aktorzy są raczej dość zachowawczy w kwestii ubioru na czerwonym dywanie. Więc tym bardziej brawa dla Musiałowskiego za przełamanie grzecznych, męskich looków.

Stylizacja Maćka od razu budzi skojarzenia z kombinezonem Timothée Chalameta z Festiwalu Filmowego w Wenecji. Z okazji premiery "Do ostatniej kości" aktor zadawał szyku w spektakularnym, czerwonym kombinezonie, który w całości odkrył plecy gwiazdora.

Timothee, podobnie jak Harry Styles lubi zacierać w swoich stylówkach granice między tym, co męskie, a co kobiece, udowadniając, że w błyszczących marynarkach, cekinach czy biżuterii, można wyglądać męsko, a zarazem bardzo stylowo. Być może na polskim show-biznesowym podwórku to właśnie Maciej Musiałowski zapoczątkuje odważniejszą, niż do tej pory, męską modę na czerwonym dywanie.