Max ewidentnie chce z nami grać w pokera. Chociaż niektórzy widzowie jeszcze nawet nie zdążyli się przyzwyczaić do nowej nazwy (i wcale się nie dziwię, bo od rebrandingu w Polsce nie minął nawet rok), to marka ogłosiła, że ponownie wraca do starej nazwy. I nie, to wcale nie jest żart.

Max, czyli serwis streamingowy, który zastąpił platformę HBO Max, zadebiutował w USA pod koniec maja 2023 r. Zanim Max dotarł do Polski, minął rok. Trudno powiedzieć, czy widzowie byli zadowoleni z tej zmiany, czy raczej zbytnio się nią przejęli - w końcu HBO przyzwyczaiło nas już do tego, że chętnie zmienia nazwy, a za rebrandingiem marki nie sposób jest już nadążyć. Tym razem jednak można stwierdzić, że to, co robi HBO, jest już mocną przeginką - czy tę platformę można jeszcze traktować poważnie?
Przypomnijmy, że na początku serwis VOD od HBO funkcjonował jako HBO Go, a następnie jako HBO Now. Fuzja WarnerMedia z Discovery, która miała miejsce w kwietniu 2022 r., doprowadziła z kolei do powstania platformy Max, która funkcjonuje od maja 2023 r. Choć w Polsce widzowie korzystają z niej już rok, to wygląda na to, że nie ma się co przyzwyczajać - Warner Bros. Discovery ogłosiło, że do Max ponownie dołączy przedrostek HBO.
Max zmienia się w HBO Max. Serwis wraca do starej nazwy
Tak, Max ponownie zmienia się w HBO Max (co zabawniejsze, Max najpierw zmienił kolorystkę swojego serwisu - platforma zrezygnowała z chabrowej barwy i zastąpiła ją szaroburym tłem) i sam się z tego śmieje. Na oficjalnym profilu Max na Facebooku pojawiło się zdjęcie Joeya z "Przyjaciół", na którego naklejono grafiki ze wszystkimi nazwami platformy od HBO i opatrzono je podpisem: "Czy MÓGŁBYM mieć na sobie jeszcze więcej marek? HBO Max wraca tego lata".
Wygląda zatem na to, że już niebawem subskrybenci Max znów będą musieli przyzwyczajać się do nowej nazwy. Tylko czy to naprawdę było konieczne? Z komunikatu prasowego WBD, który zacytowano na łamach Variety, pojawiła się informacja, że "powrót marki HBO do HBO Max jeszcze bardziej popchnie tę usługę do przodu i wzmocni wyjątkowość, jakiej abonenci mogą oczekiwać od oferty".
Potężny wzrost, jaki zaobserwowaliśmy w naszej globalnej usłudze streamingowej, opiera się na jakości naszego programu. Dziś przywracamy HBO, markę, która reprezentuje najwyższą jakość w mediach, aby jeszcze bardziej przyspieszyć ten wzrost w nadchodzących latach
- powiedział David Zaslav, prezes i dyrektor generalny Warner Bros. Discovery.
Czy migracja będzie wyglądała podobnie jak poprzednio? Tego na razie nie wiadomo. Pocieszeniem jest fakt, iż ostatnim razem cała procedura odbyła się szybko i bezboleśnie - w dniu, w którym HBO Max zostało wyłączone, strona internetowa tego serwisu VOD zaczęła przekierowywać automatycznie użytkowników do nowej witryny serwisu Max. Być może w taki sam sposób wrócimy do punktu wyjścia.