REKLAMA

HBO Max ma lepsze oko niż Netflix. Najlepsze seriale znajdziesz właśnie tam

HBO Max ma dobrą passę. Serwis ostatnio radzi sobie lepiej niż Netflix, nie tylko jeśli chodzi o zainteresowanie użytkowników, ale i o prasę wokół seriali. W kwietniu najlepsze seriale mogliśmy oglądać właśnie w HBO Max. Co dokładnie warto zobaczyć?

najlepsze seriale kwietnia 2022 hbo max
REKLAMA

Najlepsze seriale kwietnia obejrzysz na HBO Max, Netfliksie, Amazon Prime Video i Apple TV+. HBO Max zaliczyło aż dwie najlepsze pozycje - serwis ostatnio strzela celniej niż Netflix. Także on może pochwalić się wzrostami liczby subskrybentów w przeciwieństwie do Netfliksa, który ostatnio zaliczył duże spadki.

Netflix po raz kolejny nie wyprzedził HBO Max. I w kwietniu najlepsze seriale wyszły spod ręki serwisu VOD, który niedawno zawitał w Polsce. Wybraliśmy aż dwa tytuły z oferty hBO Max, które podbiły nasze serca w poprzednim miesiącu. Jakie jeszcze seriale trzeba obejrzeć? Przed wami najlepsze seriale kwietnia 2022.

REKLAMA

Najlepsze seriale kwietnia: Netflix, HBO Max, Amazon Prime Video i Apple TV+

Wśród najlepszych seriali kwietnia znalazły się dwa tytuły, które obejrzycie na HBO Max, jeden polski serial. Netfliksa, a także po jednym tytule od Amazon Prime Video i Apple TV+. Jakie seriale warto nadrobić? Polecamy tytuły, których nie możecie przegapić.

Tomasz Gardziński: Zachowaj spokój, bo Polacy naprawdę "umieją" w Harlana Cobena

Najlepsze seriale kwietnia 2022 - Netflix

Nieczęsto ze swojej strony dorzucam do naszych seriali miesiąca produkcje tworzone w Polsce. W tym wypadku warto jednak docenić efekt końcowy starań rodzimych filmowców, scenarzystów i aktorów. "Zachowaj spokój" to sprawnie zrealizowany thriller oparty na powieści Harlana Cobena. Produkcja unika problemów, które dotknęły "W głębi lasu" i pomimo wielu zmian nie zatraca ducha oryginału. Amerykański pisarz naprawdę może czuć zadowolenie na widok najnowszej adaptacji swojej książki.

"Zachowaj spokój" obejrzycie na Netfliksie.

Konrad Chwast: Turysta, bo w sumie, czemu nie?

Najlepsze seriale: kwiecień 2022

Każdy ma taki moment w życiu, że musi popłynąć z nurtem. Ja usiadłem przed telewizorem zmęczony po całym dniu i stwierdziłem, że dam szansę "Turyście". Powód? Podobało mi się, że akcja rozgrywa się w Australii. I się nie zawiodłem, choć powiem uczciwie, że chyba bardziej interesowało mnie coś innego niż założyli twórcy. Fabuła opowiada o człowieku z utratą pamięci i kryję się za nią naprawdę niezła i pełna zwrotów akcji historia. Mnie jednak znacznie bardziej interesowali inni bohaterowie, a konkretnie ci drugo- i trzecioplanowi. W całej opowieści jest bowiem poukrywanych kilka naprawdę brawurowych historii. I właśnie dla nich ogląda się "Turystę".

Serial obejrzycie w HBO Max. 

Rafał Christ: Peryferia, bo to serial z potencjałem na dzieło wybitne, albo totalny niewypał

Seriale. - kwiecień 2022

"Peryferia" ogląda się najpierw jak “Yellowstone”. Potem serial zaczyna przypominać "Znaki". Twórcy co chwilę zagęszczają (udziwniają?) atmosferę. Na razie nie wiadomo, o co dokładnie chodzi, ale produkcję ogląda się z niesłabnącym zainteresowaniem. Finałowe odcinki dopiero pojawią się na Amazon Prime Video i wtedy z czystym sumieniem będę mógł stwierdzić, czy mamy do czynienia z dziełem wyjątkowym. Wciąż jeszcze może okazać się bowiem totalnym niewypałem. Pewne jest na razie to, że nie będzie się dało, przejść obok niego obojętnie. 

Serial obejrzycie na Amazon Prime Video.

Michał Jarecki: Tokyo Vice, bo to mroczne i pociągające zarazem ujęcie Tokio, nad którym unosi się duch Michaela Manna

Seriale najlepsze - HBO Max

Michael Mann powrócił? Nie do końca, bo odpowiada jedynie za pilotażowy odcinek nowego serialu HBO Max, "Tokyo Vice". To jednak wystarcza - ustalony przez niego klucz (ton, estetyka i inne) prowadzi rękę następców reżysera w kolejnych odcinkach. I bardzo dobrze! To duszny, mroczny serial o ciemnej, choć urzekającej stronie Tokio, zabierający nas do niezrozumiałego świata yakuzy - kolejna perełka w ofercie serwisu. Mocny odcinkowy thriller bazujący na ciekawej, choć niespiesznie rozwijanej intrydze to coś, czego ostatnio bardzo mi brakowało. A o co chodzi? Pokrótce - są lata 90. XX wieku. Amerykański dziennikarz, Jake Adelstein (Ansel Elgort), przyjeżdża do Tokio, by rozpocząć pracę dla jednej z największych japońskich gazet. Tam też rozpoczyna śledztwo w sprawie korupcji w tokijskiej policji i jej powiązań ze światem przestępczym.

Serial obejrzycie na HBO Max.

Joanna Tracewicz: Rozdzielenie, bo ten serial zrył mi mózg!

Najlepsze seriale, które musisz obejrzeć

"Rozdzielenie", nowy oryginalny serial Apple TV+, zadebiutowało w lutym tego roku, ale odcinki śledziliśmy aż do kwietnia. Moi redakcyjni koledzy już się produkcją zachwycali i nie będę ściemniać, że to nie dzięki nim wsiąkłam w tę historię. Serial, w którym w główną (i niejako podwójną) rolę wcielił się Adam Scott, to moje tegoroczne odkrycie i chyba najlepszy tytuł, za jaki odpowiada Apple. "Rozdzielenie" to thriller, który flirtuje z sci-fi, opowiadający o - teoretycznie - zwykłych ludziach. Technologia rozwinęła się do tego stopnia, że jesteśmy w stanie rozdzielić naszą świadomość, by - w zależności od miejsca, w którym się znajdujemy - pamiętać tylko konkretne wydarzenia, budujące czy raczej kreujące naszą rzeczywistość. Główny bohater, Mark, głęboko przeżył przedwczesną stratę żony i aby sobie z nią poradzić, postanowił pracować w Lumos i rozdzielić swoją świadomość. W pracy jest Mark nr 2, który nie zna swojej przeszłości ani traumatycznych wydarzeń, a w domu i z rodziną jest Mark nr 1. Ten z kolei nie wie, czym zajmuje się w pracy. Sytuacja komplikuje się, kiedy kolega Marka nr 2 w tajemniczych okolicznościach znika z Lumos. Co wydarzyło się z Peteyem? Nad czym tak naprawdę pracuje Lumos? "Rozdzielenie" trzyma w napięciu do ostatniego odcinka, a finał… No, dawajcie już tę "dwójkę"!

Serial obejrzycie na Apple TV+.

REKLAMA

Najlepszy serial kwietnia 2022 - co obejrzeć?

Wśród najlepszych seriali kwietnia znalazły się takie produkcje jak "Zachowaj spokój", czyli polski serial Netfliksa, a także "Turysta", "Peryferia", "Rozdzielenie" oraz "Tokyo Vice". Aż dwa wymienione tytuły obejrzycie w HBO Max. W kwietniu serwis ponownie strzela celniej niż Netflix! Tych produkcji nie możecie przegapić.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA