REKLAMA

Szef Netfliksa tłumaczy, dlaczego platforma zablokowała dzielenie kont. Chodziło nie tylko o pieniądze

Netflix bardzo długo groził, że kiedyś zablokuje współdzielenie kont. Trochę to trwało, aż wreszcie w zeszłym roku streamingowy gigant przeszedł od słów do czynów. Dlaczego? Oczywiście, chodziło o pieniądze. CEO platformy Ted Sarandos twierdzi jednak, że nie tylko.

netflix dzielenie kont zakaz cena
REKLAMA

Kiedyś Netflix pisał w mediach społecznościowych, że miłość to dzielenie się hasłem. Z czasem prokonsumencka maska platformy zaczęła jednak opadać. W czasie pandemii liczba użytkowników serwisu wzrastała w zastraszającym tempie. Jak się okazało, dobiła do ściany i przestała. Ba! Ludzie anulowali swoje subskrypcje, przez co streamingowy gigant postanowił zrobić to, co zapowiadał od dawna: egzekwować zapis w regulaminie, wedle którego z danego konta mogą korzystać tylko i wyłącznie osoby z jednego gospodarstwa domowego.

W maju zeszłego roku stało się to, czego wszyscy użytkownicy Netfliksa się obawiali. Dostaliśmy wiadomości, które zapowiadały koniec współdzielenia kont. Teraz, kiedy już oswoiliśmy się z tą praktyką, CEO platformy tłumaczy, dlaczego zdecydowała się na taki krok. Jak się okazuje, chęć zwiększenia przychodów to jedno. Ale jako powód drastycznego zaostrzenia polityki serwisu wskazuje coś jeszcze.

REKLAMA

Dlaczego Netflix zablokował współdzielenie kont?

Ted Sarandos wyjaśnił, dlaczego Netflix zdecydował się walczyć ze współdzieleniem kont podczas występu w "The David Rubenstein Show: Peer to Peer Conversations". Klip z jego wypowiedzią trafił na TikToka. Podany przez niego powód egzekwowania zapisów w regulaminie może was zaskoczyć.

Netflix - współdzielenie kont

Jednym z powodów były przychody, ale na naszą decyzję wpłynął też problem z personalizacją usługi. Pomoc w znalezieniu ludziom czegoś do oglądania, sprawdza się lepiej jeśli z danego konta nie korzysta pięć czy sześć osób. Dla nas było to więc przede wszystkim sposobem na dopracowanie technologii personalizacji, ale myśleliśmy o tym również, jako przetestowaniu wartości naszej oferty

- mówi Ted Sarandos.

W udostępnionym klipie Ted Sarandos tłumaczy jeszcze, że przeciętny użytkownik korzysta z Netfliksa dwie godziny dziennie. Dlatego, blokując współdzielenie kont platforma, zwróciła się do niego, tak jakby słowami: "hej, kojarzysz tę rzecz, z której korzystasz dwie godziny dziennie i za nią nie płacisz? Chcielibyśmy, żebyś założył własne konto. I bardzo ładnie wyszło, bo większość osób powiedziała: tak, opłaca mi się to" - dodaje CEO Netfliksa.

Choć wiele osób zapowiadało bojkot platformy, po zablokowaniu możliwości współdzielenia kont, liczba nowych subskrypcji Netfliksa gwałtownie wzrosła. Konkurencja bacznie przyglądała się wynikom serwisu i zachęcona jego sukcesem, postanowiła pójść tym samym tropem. Dlatego nie tak dawno Disney+ również rozpoczął walkę z nieuczciwym swoim zdaniem procederem.

@bloombergbusiness

Here's why #Netflix Co-CEO Ted Sarandos says the company cracked down on password sharing. Tune into this episode of Peer-to-Peer Conversations with David Rubenstein via the link in our bio. #business #CEO #streaming #TV #film #entertainment

♬ original sound - Bloomberg Business

Netflix podniósł ceny

Jakiś czas temu Netflix zapowiedział podwyżkę cen swoich pakietów i stopniowo wprowadza ją na cały świat. Ostatnio abonamenty platformy zdrożały w naszym kraju. Obecnie cennik serwisu w Polsce prezentuje się następująco:

  • Pakiet Podstawowy – 33 złote (wcześniej 29 zł)
  • Pakiet  Standard – 49 złotych (wcześniej 43 zł)
  • Pakiet Premium - 67 złotych (wcześniej 60 zł)
REKLAMA

Od momentu zablokowania możliwości współdzielenia kont na Netfliksie, do abonamentu można dodać użytkownika spoza swojego gospodarstwa domowego. W ramach pakietu standard jednego, a w przypadku pakietu premium - dwóch. Aktualnie kosztuje to 13 zł/msc. za każdą dodatkową osobę.

Więcej o Netfliksie poczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA