REKLAMA

Jeden z najważniejszych filmów ćwierćwiecza nareszcie w streamingu. Długo musieliśmy czekać

Nie było go w VOD, nie było go w streamingu w modelu subskrypcyjnym. Jeśli już gdzieś się pojawiał, to trzeba było zapłacić za jego wypożyczenie - a wkrótce potem i tak znikał. Teraz znów można go wypożyczyć - ale i obejrzeć w ramach abonamentu bez dodatkowych opłat (prawdopodobnie po raz pierwszy w historii polskiej dystrybucji). Wszystko dzięki Disney+.

nie czas na łzy film online
REKLAMA

„Nie czas na łzy” to film z 1999 r. z oscarową kreacją Hilary Swank. Obraz w reżyserii Kimberly Peirce niezmiennie zachwyca odbiorców - wystarczy spojrzeć na rzadko spotykane wysokie średnie ocen zarówno od dziennikarzy, jak i reszty publiczności w popularnych serwisach pokroju Rotten Tomatoes czy Filmweb. Ba, wielokrotnie określano go słowami „jeden z najważniejszych amerykańskich dramatów niezależnych końca lat 90.”.

Fabuła bazuje na prawdziwej historii Brandona Teeny - transpłciowego mężczyzny zamordowanego w 1993 roku w małym miasteczku w Nebrasce. Już w chwili premiery tytuł zyskał ogromne uznanie krytyków, wywołał intensywną debatę społeczną i odegrał kluczową rolę w zwiększaniu świadomości na temat przemocy wobec osób LGBTQ+ w Stanach Zjednoczonych. To wstrząsająca, ale jednocześnie niezwykle intymna opowieść o tożsamości, miłości, alienacji i brutalności społecznych norm.

REKLAMA

Nie czas na łzy już w Disney+

To właśnie nagrodzona za tę rolę Swank wcieliła się w Brandona. Jej kreacja była surowa, autentyczna i głęboko poruszająca. Przygotowując się do roli, aktorka przez kilka tygodni żyła jako chłopak, by zrozumieć, jak społeczeństwo reaguje na osoby łamiące binarne normy płciowe. W efekcie stworzyła postać jednocześnie charyzmatyczną i tragiczną, łączącą w sobie lęk i nadzieję.

Obraz zaczyna się jak historia miłosna - Brandon poznaje Lanę (graną przez Chloë Sevigny), z którą nawiązuje relację pełną wzajemnej fascynacji i czułości. Gdy jednak jego tożsamość wychodzi na jaw, protagonista staje się ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej ze strony ludzi, którzy nie potrafią zaakceptować tego, kim jest. Peirce, która współtworzyła także scenariusz, nie ucieka od realizmu i nie idealizuje bohaterów. Pokazuje duszną, klaustrofobiczną atmosferę konserwatywnego amerykańskiego interioru, gdzie inność traktowana jest jak zagrożenie.

Nie sposób nie zauważyć, że „Nie czas na łzy” to film, który wyprzedzał swój czas - powstał przecież na długo przed tym, jak transpłciowość stała się tematem szerszej debaty społecznej. Dla wielu widzów był w ogóle pierwszym zetknięciem się z historią osoby transpłciowej przedstawioną bez karykatury, z empatią i głębią psychologiczną. Produkcja miała również, siłą rzeczy, ogromny wpływ na kino queerowe i feministyczne, pokazując, że niezależna amerykańska reżyserka może dotknąć tematu tabu i osiągnąć sukces zarówno artystyczny, jak i komercyjny.

„Nie czas na łzy” jest zatem nie tylko świadectwem epoki - pozostaje nadzwyczaj aktualnym dramatem o potrzebie godności, miłości i uznania prawa do bycia sobą; o odrzuceniu, przemocy, potrzebie bycia kochany. To jeden z nielicznych filmów o tak wielkiej uniwersalności, który jeszcze długo się nie zestarzeje (bo owszem, w gruncie rzeczy większość fabuł i płynących z nich przekazów zaczyna trącić myszką relatywnie prędko).

Czytaj więcej:

REKLAMA

Nie czas na łzy - obsada

  • Hilary Swank jako Brandon Teena
  • Chloë Sevigny jako Lana Tisdel
  • Peter Sarsgaard jako John Lotter
  • Brendan Sexton III jako Tom Nissen
  • Alicia Goranson jako Candace
  • Alison Folland jako Kate
  • Matt McGrath jako Lonny
  • Cheyenne Rushing jako Nicole
  • Jeanetta Arnette jako matka Lany
  • Rob Campbell jako Brian
REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-30T14:04:31+02:00
Aktualizacja: 2025-07-30T10:22:19+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T18:29:27+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T17:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T16:27:40+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T15:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T12:10:37+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T10:41:17+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T09:05:01+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T07:26:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T19:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T14:52:40+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T11:50:43+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T10:42:45+02:00
Aktualizacja: 2025-07-27T11:11:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA