Wszystko, co chcieliście wiedzieć o serialach, ale baliście się zapytać, wyjaśnia nowa książka
Nowa książka zatytułowana „Uwaga, spoiler! Dlaczego kochamy seriale” to opowieść o tym, co ukształtowało współczesną telewizję. Dlaczego jest właśnie taka – czasem nudna, czasem irytująca, czasem nadto polityczna, a czasem, cóż, potrafi oderwać nas od okrutnej codzienności.

„Uwaga, spoiler! Dlaczego kochamy seriale” to książka, która zabiera czytelnika do świata amerykańskiej telewizji i pokazuje, jak bardzo zmieniły się odcinkowe produkcje. Nie jest bowiem prawdą, że serial to wynalazek rodem z USA. A jednak to właśnie amerykańskie tytuły dominują masową wyobraźnię od dziesięcioleci.
Uwaga spoiler! Dlaczego kochamy seriale – premiera książki
Nasz redakcyjny kolega, Konrad Chwast, zdecydował się opowiedzieć historię amerykańskiego serialu, opowiadając o konkretnych tytułach. Dlatego w książce przeczytacie szczegółowe historie powstania „Twin Peaks”, „Z Archiwum X”, „Rodziny Soprano”, „Breaking Bad”, a także „House of Cards”. Każdy z seriali był kamieniem milowym dla rozwoju odcinkowego medium i w historii każdego z nich widać, jak rozwijała się telewizja, która w końcu przepoczwarzyła się w maszynkę do zarabiania dla międzynarodowych korporacji.
Książka Chwasta pokazuje kluczowe momenty dla telewizji, prowadząc widza przez angażujący proces powstawania seriali, które zmieniły jej oblicze. Z książki dowiecie się między innymi, dlaczego każda stacja telewizyjna chciała mieć swoją „Rodzinę Soprano” i dlaczego wielkiej odwagi wymagało powołanie do życia „Miasteczka Twin Peaks”. Poznacie także proces kształtowania się zawodu showrunnera i to, jak różnie można rozumieć tę rolę.

Kto robi seriale?
„Uwaga spoiler!” wiele miejsca poświęca twórcom seriali, tym wszystkim scenarzystom, którzy uwierzyli, że ich pomysł na serial jest czymś wyjątkowym (i że ktokolwiek zechce go zrealizować). David Chase, Vince Gilligan, Matthew Weiner czy David Lynch musieli o swoje pomysły walczyć, przekonywać studia telewizyjne, odbyć dziesiątki rozmów na przełomie wielu, długich lat. W niektórych przypadkach ich scenariusze, zanim trafiły na ekrany, ulegały gwałtownym zmianom, a czasem nawet powstawały na tych spotkaniach, które miały zadecydować o ich losie.
Podobnie rzecz ma się z Jamesem Gandolfinim, Bryanem Cranstonem czy Gilian Anderson – zanim zagrali swoje role życia, szukali swojego miejsca. Książka pokazuje, jak wiele zawdzięczają swojemu talentowi, ale też szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, który dał im szansę pokazać swoje umiejętności szerokiej publiczności. O tym właśnie jest ta książka.
Książka „Uwaga, spoiler! Dlaczego kochamy seriale” jest już do kupienia w księgarniach.