REKLAMA

Spider-Man spotka Venoma. Dwa wielkie uniwersa połączą się w jedno

W „Spider-Manie: Bez drogi do domu” dojdzie do połączenia uniwersów Disneya i Sony. A więc jesteśmy coraz bliżej spotkania Człowieka Pająka z Venomem. Potwierdza to sam Andy Serkis.

venom spider-man andrew garfield film
REKLAMA

Co za czasy. O tak dobrych i rozbudowanych uniwersach filmowych jak MCU fani superbohaterów kiedyś mogli tylko pomarzyć. Dzisiaj dzieje się to naprawdę. Trykociarze naparzają się w wysokobudżetowych widowiskach, a Kevin Feige i jego ekipa szukają coraz to nowych sposobów, aby eksploatować ich popularność. Teraz otwierają dla nas multiwersum.

Jeszcze w tym roku w „Spider-Man: Bez drogi do domu” mają się pojawić bohaterowie znani z trylogii „Spider-Man” od Sama Raimiego. Już w trailerze widzieliśmy Alfreda Molina jako Doktora Octopusa. Wszyscy cieszymy się, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w filmie występują również Tobey Maguire i Andrew Garfield, którzy mają pojawić się obok Toma Hollanda. Tak jest, trzech Spider-Manów w jednej produkcji.

REKLAMA

Andrew Garfield nie pojawi się w nowym „Spider-Manie”?

Ok, Garfield konsekwentnie zaprzecza, jakoby miał pojawić się w „Bez drogi do domu”. Ostatnio nawet złapano go za rękę, a on mówił, że to nie jego ręka, bo uznał iż zdjęcie z planu, na którym go widać jest zwyczajnym fake'iem. Dobra, dobra. Andrew wierzymy ci, ale wiemy swoje – stwierdzają wspólnie fani.

Nawet jeśli Garfield mówi prawdę, to połączenie uniwersum Disneya i Sony staje się faktem. A to prowadzi nas do pytania kiedy Spider-Man grany przez Hollanda będzie miał okazję zmierzyć się z Venomem, w którego wciela się Tom Hardy. Bo już od dawna istnieją przesłanki, że to się w końcu zdarzy.

Spider-Man spotka Venoma

W maju sugerował to szef Sony Pictures. W jednym z wywiadów Sanford Panitch stwierdził, że jest plan, aby Venom spotkał się ze Spider-Manem. Teraz w podobnym tonie wypowiedział się Andy Serkis – reżyser „Venom 2: Carnage”. W rozmowie z dziennikarzem IGN powiedział:

Wciąż pozostaje jednak pytanie kiedy. Ze słów Serkisa wynika, że na pewno nie w jego filmie. To byłoby za wcześnie. Reżyser uważa, że nie należy twórców poganiać.

REKLAMA

Zależy, kiedy chcesz tam dotrzeć i czy ludzie tego chcą. Jeśli widzowie pragną więcej opowieści z Venomem, przeskoczenie do Spider-Mana może sprawić, że pominiemy wielu wspaniałych antogonistów. W pewnym stopniu przyśpieszając to, można zamknąć drzwi

– stwierdził Serkis.

To z pewnością ekscytujące wieści dla fanów. Hype może jednak opaść, jeśli „Venom 2: Carnage” okaże się porażką i Sony zechce zrezygnować z serii jak z „Niesamowitego Spider-Mana”. Ale o tym przekonamy się po premierze filmu, który na nasze ekrany zawita 15 października.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA