The Last of Us jak Gra o tron. Omawiamy krwawy finał 2. sezonu serialu
Stało się. 2. sezon jednego z najlepszych seriali ostatnich lat dobiegł końca. Co się wydarzyło w finałowym odcinku drugiej odsłony "The Last of Us"? Ostrzegamy: w tekście pojawią się spoilery.
Podobnie jak pierwszy sezon, również najnowszy stał się jedną z najpopularniejszych odcinkowych produkcji roku. Twórcy dość prędko zafundowali widzom cios w serce, uśmiercając postać Joela, granego przez Pedro Pascala. Kolejne odcinki pokazywały nam podróż Ellie (Bella Ramsey) i Diny (Isabela Merced) do Seattle w celu wymierzenia sprawiedliwości zabójczyni mężczyzny, Abby (Kaitlyn Dever). Cofnęliśmy się także w ramach retrospekcji do czasu sprzed aktualnych wydarzeń, dzięki czemu mieliśmy szansę dowiedzieć się, że Ellie zdążyła poznać prawdę o tym, co się wydarzyło przed laty w szpitalu Świetlików. Czego zaś dowiadujemy się z finału?
The Last of Us 2 - omawiamy finałowy odcinek serialu
Ostatni odcinek jest bezpośrednią kontynuacją wydarzeń z 5. epizodu - po starciu z Norą, Ellie wraca do kwatery w teatrze, gdzie czekają na nią Jesse i Dina, znajdująca się w złym stanie z powodu przestrzelonej nogi. Ellie wyjawia przyjaciółce, co zrobił Joel, po czym Dina namawia dziewczynę do powrotu do domu. Wkrótce okazuje się, że niedaleko może znajdować się Tommy - Ellie i Jesse ruszają więc na jego poszukiwania. Dziewczyna odkrywa, że Abby może się znajdować w oceanarium i próbuje tam się dostać - sztorm wyrzuca ją jednak na brzeg, a później cudem udaje jej się uniknąć śmierci z rąk Serafitów.
Wówczas robi drugie podejście i wreszcie udaje jej się dostać do oceanarium, gdzie natrafia na kompanów Abby - Owena i Mel. Gdy ten pierwszy chwyta za broń, Ellie instynktownie zabija go, ale kula trafia także Mel - okazuje się, że jest ona ciężarna. Pomimo próśb, Ellie nie udaje się uratować dziecka, a po wszystkim na miejsce docierają też Jesse i Tommy. Gdy wracają do teatru, postanawiają się spakować i wrócić do Jackson, ale na miejscu zjawia się również Abby, która zabija Jessego, a na muszce trzyma Tommy'ego i Ellie. Słyszymy wystrzał, jednak nie widzimy, kto pada jego ofiarą. Pod koniec odcinka przenosimy się kilka dni wstecz - widzimy Abby na stadionie Seattle, która dowiaduje się, że Isaac chce ją widzieć.
The Last of Us 2 - serial kończy się cliffhangerem. Co on oznacza?
W ostatnich minutach finałowego odcinka nie dowiadujemy się, kto wykonał strzał i kto od niego ucierpiał. Zaraz potem jesteśmy świadkami, jak kilka dni wcześniej Abby zmierza na spotkanie z Isaakiem. To najprawdopodobniej kluczowy moment w serialu, bowiem wygląda na to, że główną postacią 3. sezonu "The Last of Us" będzie Abby. Taka koncepcja ma w sobie sporo sensu - dotychczas obserwowaliśmy niemal wyłącznie perspektywę Ellie, zaś jej przeciwniczka pojawiła się na początku i teraz, w finale. Można przypuszczać, że twórcy opowiedzą nam, co się wydarzyło w ciągu tych kilku dni z perspektywy postaci granej przez Kaitlyn Dever (siłą rzeczy powinniśmy zobaczyć również więcej Isaaca, w którego wciela się Jeffrey Wright). Oznacza to również, że na rozwiązanie zagadki z ostatnich minut 2. sezonu przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać i nie dowiemy się szybko, kto przeżył strzelaninę w teatrze.
Jeśli chcecie się dowiedzieć, kim jest Isaac, albo o co chodzi z Wilkami - odpowiedzi znajdziecie na naszym portalu. Możecie też przeczytać recenzję całego 2. sezonu "The Last of Us".
Ostatni odcinek 2. sezonu "The Last of Us" jest już dostępny do obejrzenia na Max.
Więcej informacji ze świata kina przeczytacie na Spider's Web:
