Świetne filmy i seriale w topce Amazona. Nie wiem tylko, co tam robi ten badziewny horror
Szukacie czegoś do obejrzenia na weekend? Wejdźcie na Amazon Prime Video i z topki najpopularniejszych tytułów w tym tygodniu wybierzcie... cokolwiek. No prawie. Jeden (na 10!) tytuł na pewno nie zasługuje na waszą uwagę.
Tak, każdy ma swój gust i lubi co innego. Nic jednak nie odzwierciedla tego lepiej niż tegotygodniowo topka najpopularniejszych tytułów na Amazon Prime Video w Polsce. Mieni się bowiem różnorodnością bardziej niż seriale Netfliksa. Ktoś komuś kopie tyłki, ktoś przeprowadza nas po piekle, ktoś inny się zakochuje, a jeszcze ktoś inny gra mecz. Słowem: dzieje się dosłownie wszystko. Cokolwiek by wam w duszy nie grało, znajdziecie tu coś dla siebie.
Wiadomo, że wśród polskich użytkowników Amazona nie brakuje miłośników dobrej rozpierduchy. Kiedyś namiętnie oglądali wszystkie części "Johna Wicka" i ich spin-off "The Continental", a dzisiaj mogą się zrelaksować przy "Reacherze", "Przerwanym locie" czy "Mr. & mrs. Smith". Ten ostatni wybierają zresztą najczęściej. To w końcu nowy serial platformy nie tylko z gwiazdorską obsadą, ale też zainspirowany filmem z Angeliną Jolie i Bradem Pittem. W dodatku zbiera świetne recenzje i może się pochwalić 88 proc. pozytywnych opinii na Rotten Tomatoes.
Amazon Prime Video - co oglądają Polacy?
Wszystkie odcinki "Mr. & mrs. Smith" naraz wpadły na Amazon Prime Video, przez co użytkownicy już od ponad tygodnia mogą je oglądać naraz. Fani "Hazbin Hotel" nie mieli tego szczęścia. Ta animacja dla dorosłych zadebiutowała w połowie stycznia, a jej finał pojawił się na platformie dopiero niedawno. Warto było na niego czekać! Cała produkcja o księżniczce piekieł, która wraz z grupą potępieńców stawia czoła chamskim i prostackim aniołom, od samego zresztą początku trzyma wysoki poziom. Może się bowiem pochwalić butą i arogancją "Miasteczka South Park", głębią swoich piosenek wprawiając jednocześnie Disneya w zakłopotanie.
"Hazbin Hotel" rozgrzewa użytkowników Amazona, a do pieca dokłada "Piękna katastrofa". Nie jest to typowo dobry film, tylko coś, co nazwalibyśmy raczej guilty pleasure. Ten młodzieżowy romans ma mocny ninetiesowy vibe. W końcu zrealizował go Roger Kumble, reżyser dwóch pierwszych "Szkół uwodzenia". Konwencje gatunkowe nakładają się więc tu na siebie, a fabularne głupotki są fetyszyzowane. Lepszej produkcji na weekendowe odmóżdżenie nie znajdziecie.
O wiele poważniejsze jest natomiast "Złoto". To teatr jednego aktora, ale za to jakiego! Zac Efron po raz kolejny udowadnia, że nie jest już "chłoptasiem z "High School Musical"". Jego bohater mierzy się tu z przeciwnościami pustynnej natury i przebiegłymi złodziejami, broniąc znalezionego samorodka. Nie jest to kino łatwe, ale satysfakcjonujące jak cholera.
Na liście najpopularniejszych tytułów Amazon Prime Video w tym tygodniu znalazło się jeszcze koreańska czarna komedia z domieszką fantasy "Marry My Husband", nowy wciąż jeszcze trwający serial "Ekspatki" i pełen sportowych emocji dokument sportowy "Legia. Do końca". To te właśnie produkcje dopełniają pejzaż zestawienia, który psuje "Czarny telefon".
"Czarny telefon" to horror spod sztancy Blumhouse'a. Co to oznacza? W teorii: bardziej od przemocy i innych atrakcji kina grozy liczy się tu klimat. W praktyce wychodzi jednak nudny i nadęty snuj. 13-letni chłopak próbuje wydostać się z piwnicy, w której przetrzymuje go typ w głupiej masce. Pomagają mu w tym duchy poprzednich ofiar oprawcy. Mamy więc do czynienia z materiałem dobrym na krótkometrażówkę, rozciągniętym na ponad 1,5 godz. Najstraszniejsze przy tym filmie jest zrozumienie, ile ciekawszych rzeczy można było zrobić w tym czasie.
Amazon Prime Video - najpopularniejsze w tym tygodniu:
- Mr. & mrs. Smith
- Reacher
- Hazbin Hotel
- Piękna katastrofa
- Złoto
- Czarny telefon
- Przerwany lot
- Marry My Husband
- Ekspatki
- Legia. Do końca