Zadebiutowała aplikacja Lecton od Audioteki. Wygodny dom dla podcastów i audiobooków
Rynek e-booków i audiobooków w Polsce nigdy nie osiągnął wielkości choćby zbliżonej do tej na Zachodzie. Również w naszym kraju można jednak znaleźć wielu fascynatów książki mówionej, którzy nie wyobrażają sobie podróży bez pary dobrych słuchawek i kilku nowych tytułów w bazie. Dla nich oraz wielbicieli podcastów ruszyła właśnie nowa aplikacja Lecton.
Na polskich rynku działa kilka firm zajmujących się nagrywaniem i sprzedażą audiobooków – Biblioteka Akustyczna, Storytel i największy potentat, czyli Audioteka. Ta ostatnia zaoferowała niedawno swoim klientom nową aplikację o nazwie Lecton.
Nowa apka zapowiadana jest jako najwygodniejsze i najlepiej spersonalizowane źródło wartościowej treści mówionej. Docelowymi odbiorcami Lectona mają być słuchacze najciekawszych polskich podcastów i fani różnych audioseriali. W szerokiej bibliotece aplikacji znajduje się również blisko 2000 audiobooków po polsku.
Głównym źródłem książki mówionej wciąż będzie aplikacja Audioteki. Z czego to wynika?
Lecton jest usługą w pełni darmową. Nie ma obowiązku płatnej miesięcznej subskrypcji, choć jest taka możliwość (zapewnia dostęp do większej liczby tytułów). Istnieje funkcja integracji obu aplikacji i przeniesienia biblioteczki z Audioteki do Lectona. Rachunek za płatną subskrypcję aplikacji będzie można zapłacić poprzez podpięcie karty płatniczej, z której regularnie ściągane będą środki, albo skorzystanie z PayPala. Koszt usługi to 29,99 zł miesięcznie.
Nowa aplikacja może się pochwalić odświeżonym i lepiej dopasowanym do nowoczesnych smartfonów interfejsem. Najbardziej interesujące nas podcasty można oznaczać serduszkiem (podobnie jak to działa w nowej mobilnej wersji Spotify), tak aby znalazły się w spersonalizowanej bibliotece użytkownika.
Na ten moment oferta audiobooków i podcastów dostępna na Lectonie jest całkiem bogata, co nie znaczy, że nie można jej jeszcze usprawnić. Dzięki aplikacji wysłuchać będzie można powieści Remigiusza Mroza, Zygmunta Miłoszewskiego, Jaume'a Cabre czy Dmitry'ego Glukhovsky'ego. Skorzystać będzie można z któregoś z podcastów dotyczących szeroko kultury, biznesu czy technologii. Nie ma póki co możliwości korzystania z RSS czy innej bazy treści. Twórcy podcastów muszą sami zgłaszać się ze swoimi treściami do Audioteki. Nie wiadomo też na razie, jak szybko będą aktualizowane poszczególne kanały.
Aplikacja Lecton dostępna jest na App Store i Google Play.
