REKLAMA

Battlefield 3 w cyfrowej dystrybucji już za 44 zł!

Każdy kto jest maniakiem sieciowych FPSów z pewnością chętnie wyszukuje wszystkie beta testy multiplayer (jak ostatnio Crysis 3), a później składa pre-order na wybrane tytuły, żeby dostać jak najszybciej wszystkie DLC. Jednak bardziej oszczędni miłośnicy grupowych strzelanin, czekają na promocje. Dla nich szczęśliwy czas nastał za sprawą obniżonej ceny za Battlefield 3.

Dawno już minęły czasy największej świetności Counter Strike. Nieliczni gracze wciąż jeszcze odnoszą sukcesy na turniejach, jednak nowe silniki graficzne przyciągają kolejne rzesze zwolenników. I nie ma co się dziwić, bo w końcu jak długo można obrywać ze snajperki po wyjściu z bazy terrorystów na de_dust2? W niepamięć odeszło też popularne przez laty Enemy Territory, upadające odkąd przestał być dla niego aktualizowany PunkBuster. O pozycje lidera walczą więc nowsze produkcje, takie jak kolejne odsłony Modern Warfare i Battlefield.

Battlefield 3 w cyfrowej dystrybucji już za 44 zł! - SPlay
REKLAMA
REKLAMA

Trzecia część ostatniego z wymienionych tytułów przez długi czas była dla graczy wydatkiem rzędu 100 zł, mimo że premierę miała już półtora roku temu. Najwidoczniej engine Frostbite 2.0 dalej bawi, skoro chętnych zarówno do zakupu, jak i rozgrywki nie brakuje. W bitwach do 64 graczy sloty nie zwykły świecić pustkami. Teraz wirtualnych żołnierzy może tylko przybyć.

REKLAMA

Na Origin trwa promocja na Battlefield 3, a także wszelkie dodatki. Sama podstawowa wersja kosztuje 44 zł, co obniża większość dostępnych sklepowych opcji o połowę. Jeżeli zdecydujemy się na Edycję Premium, w koszyku nabije nam się 89 zł (zamiast dotychczasowych 149 zł). Możliwe są też pakiety ulepszeń oraz poszczególne dodatki. Oficjalne, pełne rozszerzenia, warte są mniej więcej tyle co pierwotna gra, czyli 44,90 zł.

Jeśli jeszcze nie próbowaliście sił w Battlefield, a macie zacięcie do sieciowych FPSów, to najlepsza okazja. Jeszcze przez długi czas na serwerach zawsze znajdzie się ktoś chętny do gry. Do tego jak na razie na horyzoncie brakuje lepszych tytułów, które mogłyby odciągnąć graczy od produkcji EA Dice.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA