Widzowie wydali wyrok. Ten serial to jeden z najpiękniejszych science fiction w historii
To właśnie ten serial ocenia się jako jeden z najpiękniejszych seriali w historii - a w gatunku science fiction być może nawet najpiękniejszy. Twórcy dobrze wykorzystują wysoki budżet. 3. sezon „Fundacji”, który właśnie podbija Apple TV+, wręcz olśniewa.

„Fundacja” to amerykański serial science fiction stworzony przez Davida S. Goyera i Josha Friedmana, adaptujący słynną sagę Isaaca Asimova. Premiera 1. sezonu odbyła się 24 września 2021 roku na platformie Apple TV+, a w lipcu tego roku otrzymaliśmy pierwsze epizody 3. odsłony.
Produkcja opowiada epicką, tysiącletnią sagę galaktyczną, której centralnym punktem jest naukowiec Hari Seldon, twórca psychohistorii - matematyczno-statystycznej metody przewidywania przyszłości galaktyki. W 12 067 roku ery imperialnej, Seldon przewiduje upadek galaktycznego Imperium, co prowadzi do jego wygnania wraz z uczennicą Gaal Dornick na odległą planetę Terminus, gdzie zakłada tytułową „Fundację”, by uratować cywilizację ludzkości.
Fundacja - serial Apple’a zachwyca widzów
„Fundacja” to jedna z najwyżej ocenianych produkcji Apple TV+. Kolejne recenzje punktują produkcję jako intelektualnie pobudzającą i spektakularną space-operę oraz dowód na dominujący status Apple TV+ w małym formacie sci-fi. Niektórzy porównują tytuł do... „Gry o tron”: ogromna narracja, polityczne intrygi, religijny fanatyzm, psychologiczna manipulacja i refleksje nad wolną wolą i przeznaczeniem czynią z niej potężne, wielowarstwowe, space-operowe dzieło. Opinie podsumowują: sezon 3. proponuje najlepsze dotychczas epizody serialu, śmiałe wprowadzenie nowych wątków i bohaterów oraz bogatą oprawę wizualna przypominającą produkcje kinowe.
Wielu widzów określa zresztą efekty wizualne jako „top notch”, a niektórzy są zachwyceni już na pierwszy rzut oka. Na Reddicie czytamy komentarze pokroju:
Efekty wizualne w tym serialu są najwyższej klasy. Trzeba oddać mu, co należne.
Spotykamy też komentarze o praktycznym podejściu do efektów: zachwalane jest użycie miniatur, realnych modeli i scenografii zamiast tylko wirtualnego CGI - co miało nadać serialowi analogowe, bardziej „namacalne” wrażenie.
Celem był realizm i uczucie fizyczności, dlatego często odrzucano green/blue screen na rzecz prawdziwych lokalizacji i modeli, choć były one, rzecz jasna, wspierane przez CGI. Cóż, dobrym świadectwem tego, jak bardzo twórcom zależy na wiarygodności, była ich podróż do Warszawy, by tu zrealizować część sekwencji.
Wątek oświetlenia i kolorystyki również zbiera pozytywne komentarze - przeważają opinie, że każda scena jest starannie doświetlona, pełna bogatych barw i głębokich czerni, co nadaje serialowi kinowego charakteru. Inny użytkownik Reddita określił to jako „masterclass” planowania wizualnego.
Czytaj więcej:
- Właśnie trwa transmisja pogrzebu Ozzy'ego Osbourne'a. Gdzie ją obejrzeć?
- Już nie oszukasz YouTube'a. Skończyło się
- Film na podstawie najważniejszej powieści sci-fi po cichu wpadł na Prime Video
- Wszystko, co chcieliście wiedzieć o serialach, ale baliście się zapytać, wyjaśnia nowa książka
- Komiks o Kaczorze Donaldzie wycofany ze sprzedaży. Czytelnicy oburzeni