REKLAMA

Samantha Jones powróci do nowego "Seksu w wielkim mieście". W tle konflikt z Sarah Jessicą Parker

Samantha Jones grana przez Kim Cattrall była jedną z najbarwniejszych bohaterek "Seksu w wielkim mieście". Choć zarówno w sześciu sezonach kultowego serialu, jak i dwóch filmowych odsłonach filmu pojawiła się, to jednak nie przyjęła zaproszenia do nowego "Seksu", znanego pod nazwą "I tak po prostu". Jak donosi serwis Variety.com, aktorka pojawi się w finale 2. serii serialu, lecz na krótko. Nie będzie musiała też rozmawiać ze skonfliktowaną koleżanką z planu: Sarah Jessicą Parker.

Kim Cattrall, "Seks w wielkim mieście"
REKLAMA

Samantha Jones to uwielbiana przez wszystkich bohaterka serialu HBO "Seks w wielkim mieście". Grająca ją Kim Cattrall stworzyła postać kobiety barwnej, która otwarcie mówi o seksie, korzysta w pełni z życia, a przy tym jest bardzo zabawna. Cattrall gościła w "Seksie w wielkim mieście" od samego początku, przez sześć sezonów. Następnie pojawiła się też w dwóch filmowych odsłonach, jednak do kontynuacji serialu znanej pod nazwą "I tak po prostu" nie dała się niestety zaprosić.

REKLAMA

Samantha Jones powróci do "Seksu w wielkim mieście". Niestety, tylko na chwilę.

Teraz wielbiciele Samanthy i jej poczucia humoru będą zadowoleni, gdyż aktorka pojawi się w finale 2. serii "I tak po prostu". Wystąpi co prawda tylko w jednej scenie, więc jej fani nie za długo nacieszą się obecnością aktorki w serialu, lecz zawsze to coś.

Jak donosi serwis Variety.com scena z udziałem Kim nakręcona została 22 marca w Nowym Jorku. Samantha Jones w serialu przeprowadziła się do Londynu, natomiast w najnowszej odsłonie produkcji jej bohaterka przeprowadzi rozmowę telefoniczną z Carrie Bradshaw, graną przez Sarah Jessicę Parker. Według Variety, Kim na pewno nie wróci na serialowy plan nowego "Seksu w wielkim mieście".

W tle wielki konflikt Kim z Sarah Jessicą Parker

W dużej mierze za taki stan rzeczy odpowiada konflikt Kim z Sarah Jessicą Parker. Choć na ekranie obie aktorki bardzo się lubiły, prywatnie wcale nie były w dobrej komitywie. Najpierw poszło o to, że Parker dostaje większą gażę za udział w serialu, więc Kim chciała, aby jej warunki również były na podobnych zasadach. Zażądała więc podwyżki. Później z kolei, gdy Kim straciła w 2018 roku brata, a Parker napisała na Instagramie kondolencje i wyraziła ubolewanie w związku ze stratą Kim, ta jej odburknęła, nazywając ją hipokrytką.

Nie potrzebuję twojej miłości i wsparcia, Sarah. Moja mama zapytała mnie dzisiaj, kiedy ta „hipokrytka”, Sarah Jessica Parker da mi wreszcie spokój. Twoje nieustanne próby nawiązania kontaktu tylko przypominają mi, jak okrutna byłaś dla mnie w czasach, gdy razem pracowałyśmy i że wciąż taka jesteś. Pozwól mi wyrazić jasno, jeśli poprzednio to do ciebie nie dotarło. Nie jesteś moją rodziną. Nie jesteś moją przyjaciółką. Przestań wykorzystywać tragedię mojej rodziny, by odbudować swój wizerunek „miłej dziewczyny

grzmiała Cattrall.
REKLAMA

Nic nie zapowiada też, aby ich prywatne animozje miały ulec zmianie. Nawet mały epizod, który ma odegrać Kim w 2. odsłonie "I tak po prostu", nakręcony został w taki sposób, iż obie aktorki w ogóle nie spotkały się na planie.

Sama zainteresowana, Kim Cattrall nie może narzekać na brak zajęć. Już niebawem zobaczymy ją na dużym ekranie w filmie "Wszystko o Moim Starym" z Robertem De Niro w roli głównej. Zagra również w produkcji Netfliksa "Glamorous", której premiera zaplanowana jest na 22 czerwca. Również na 22 czerwca zaplanowana jest premiera nowego sezonu "I tak po prostu".

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA