REKLAMA

Skiba poszedł na wojnę z portalami plotkarskimi, ale największe szkody robi sobie sam

Skiba w ostatnim czasie mocno uaktywnił się w mediach społecznościowych, odnosząc się do swojego związku z młodszą o 26 lat Karoliną. Muzyk Big Cyc tym razem poświęcił post na Instagramie, ironizując odnośnie negatywnych komentarzy internautów, którym nie spodobał się wygląd jego partnerki. Z jednej strony stanął w obronie ukochanej, lecz z drugiej sam ochoczo rzuca się w medialną machinę, co rusz opowiadając o nowej relacji i prezentując na Instagramie prywatne chwile z nową dziewczyną.

Krzysztof Skiba
REKLAMA

Chyba nigdy nie było tak głośno o Krzysztofie Skibie, co teraz. W ostatnim czasie gwiazdor Big Cyc chętnie korzysta z medialnej popularności, a to opowiadając o rozstaniu z byłą żoną i szukaniu muzy w nowej ukochanej, a to wbijając szpilki kolegom konferansjerom, którzy zbyt szybko uciekają do domu po skończeniu prowadzenia eventu.

REKLAMA

Krzysztof Skiba stanął w obronie ukochanej. Ironiczny wpis gwiazdora.

Tym razem na Instagramie 58-latka pojawił się wpis ze wspólnym zdjęciem z partnerką, gdzie lider Big Cyc ironizował odnośnie komentarzy ludzi krytykujących wygląd jego dziewczyny - Karoliny Kempińskiej. Zdaniem Skiby komentarze ludzi na portalach plotkarskich w dużej mierze skupiają się na krytyce wyglądu Karoliny.

Na portalach plotkarskich trwa wielka mobilizacja internautów, którym nie przypadła do gustu moja partnerka Karolina. W tysiącach wpisów dali wyraz swemu rozczarowaniu, że fizycznie nie spełnia ich wyśrubowanych oczekiwań. W powszechnej opinii znawców kobiecej urody, Karolina ma za duży tyłek, niezgrabne nogi, za duże dziąsła i wycięte żebro. Także moja osoba fizycznie odbiega od ich ideału i muszę się zmienić by zacząć się podobać - podkreśla gwiazdor, dalej ironizując:

Także moja osoba fizycznie odbiega od ich ideału i muszę się zmienić by zacząć się podobać. Informuję niniejszym, że cały dochód z biletów mojej trasy komediowej w lutym, przeznaczam na serię drogich operacji plastycznych. Karolinie wymienimy dziąsła na porcelanowe, a ja zafunduje sobie wielką, kolorową płetwę na plecach. Kupujcie bilety, a będziemy parą jak z waszych marzeń i mokrych snów - napisał Krzysztof, przy okazji dołączając listę miast, gdzie niebawem wystąpi, prezentując swój stand-up.

REKLAMA

Nie chcę, ale chcę tego rozgłosu. Skiba sam sobie robi krzywdę

Ok. Z jednej strony Skiba broni swojej partnerki, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Media społecznościowe w dużej mierze sprawiły, że hejt dotyczący wyglądu zewnętrznego jest ogromny. Każdy może wylać w sieci wiadro pomyj, co jest okrutne, a ludzie piszący obraźliwe komentarze często pozostają bezkarni. Jednak Skiba w ostatnim czasie bardzo ochoczo korzysta z tej popularności, jakie dają mu przywołane do tablicy portale plotkarskie. Takim postem, jaki zamieścił ostatnio nakręca jeszcze bardziej ludzi do komentowania prywatnego życia. To trochę postawa w stylu: ten hejt na partnerkę jest okrutny, więc napiszę o tym, ale jednocześnie dalej będę publikować prywatne zdjęcia i wpisy z nową ukochaną, bo to daje rozgłos. A przecież można ograniczyć ilość prywatnych zdjęć w mediach społecznościowych, lub publikować na stories tylko bliskim znajomym. Wtedy krytykujących byłoby znacznie mniej.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA