Rozenek i Woźniak-Starak zarabiały krocie w "Dzień Dobry TVN". Padła konkretna kwota
Małgorzata Rozenek i Agnieszka Woźniak-Starak choć pożegnały się z "Dzień Dobry TVN", mogą liczyć na prowadzenie innych formatów w stacji. Mówi się, że obie gwiazdy zarabiały najwięcej z piątki zwolnionych dziennikarzy. Jak podaje "Super Express", Rozenek i Woźniak-Starak straciły krocie. Dziennik podał konkretną kwotę.
Małgorzata Rozenek-Majdan i Agnieszka Woźniak-Starak nie będą już prowadzić "Dzień Dobry TVN". Choć gwiazdy żegnają się ze śniadaniówką TVN, mogą jednak liczyć na prowadzenie innych formatów, choć na razie nie są znane żadne szczegóły.
Agnieszka Woźniak-Starak i Małgorzata Rozenek zarabiały krocie w "Dzień Dobry TVN". Padła konkretna kwota.
"Super Express" donosi, że to właśnie Woźniak-Starak i Rozenek zarabiały najwięcej spośród piątki prowadzących "Dzień Dobry TVN". Tabloid podał konkretną kwotę, jaką jest 50 tysięcy złotych za miesiąc. Wiadomo, że na taką stawkę mogła liczyć Małgorzata Rozenek, natomiast o osobie Agnieszki Woźniak-Starak mówi się, że zarabiała jeszcze więcej, choć dziennik nie podał konkretnej kwoty.
Piątka dziennikarzy zwolniona z "Dzień Dobry TVN"
Wiadomość o zwolnieniu aż piątki dziennikarzy z "Dzień Dobry TVN" zelektryzowała dosłownie wszystkich, zarówno samych zainteresowanych, jak i widzów. Choć trzeba przyznać, że w ostatnim czasie fani programu mocno krytykowali "Dzień Dobry TVN", a zwłaszcza jego prowadzących. Dostało się Małgorzacie Ohme, tym bardziej, że dziennikarka zaliczyła sporą wpadkę, prowadząc auto i nagrywając instagramowe stories z psem na kolanach. Na dobre słowa od widzów nie mogła również liczyć Małgorzata Rozenek, która nie jest dziennikarką, w związku z tym znacznie częściej zaliczała wpadki na antenie.
Fani mają podzielone zdanie co do zwolnionych prowadzących, tym bardziej, że z programem musieli pożegnać się profesjonalni dziennikarze, jak Andrzej Sołtysik czy Anna Kalczyńska, którzy nie dostali żadnego formatu do poprowadzenia. Anna Kalczyńska nie kryła zaskoczenia i rozczarowania tym nagłym odejściem, publikując kilka dni temu obszerny wpis w mediach społecznościowych.