McDonald's grilluje "królową życia". To samo chce zrobić ze wszystkimi palaczami
Za jakiś czas w McDonaldzie prawdopodobnie obowiązywać będą nowe zasady. Przyczyniła się do tego przypadkiem sama "królowa życia", która swoją niedawną dramą zmusiła niejako restaurację do podjęcia odpowiednich kroków. A dotyczą one palenia przy okienku McDrive.
Kilka dni temu sieć obiegło nagranie, na którym Julia von Stein, znana z programu "Królowe życia", wyzywa i obraża pracownika McDonalda, gdy ten poprosił ją, by zgasiła papierosa. Celebrytka, podnosząc głos na chłopaka, ostro pytała, jakie prawo zabrania jej palenia we własnym samochodzie, nazywając go "kmiotem". Wtedy pracownik nie mógł pokazać jej tabliczki na linii McDrive z przekreślonym papierosem, natomiast teraz w końcu może się to zmienić. McDonald's poinformował bowiem, że planuje podjąć odpowiednie kroki ku temu, by wprowadzić nową zasadę, która dotyczyć będzie wszystkich kierowców, korzystających z okienka McDrive.
McDonald's palaczom mówi: "nie". Sieć fast foodów poinformowała o nowych zasadach
Po dramie wiele osób ubiegało się o oficjalne stanowisko McDonalda w sprawie dramy pracownika ich restauracji i "królowej życia". I kiedy w końcu na oficjalnej stronie sieci fast foodów pojawiło się oświadczenie, okazało się, że afera z Julią von Stein może przyczynić się do wprowadzenia nowych zasad w związku z paleniem na linii McDrive. W pierwszej części oświadczenia McDonald's wyraził pełne wsparcie dla swoich pracowników, podkreślając, że należy reagować, kiedy to gość zachowa się nieodpowiednio:
Podkreślamy, że w McDonald's nie ma zgody na obrażanie, krzyki i jakąkolwiek formę przemocy wobec zespołu. (...) Zachęcamy do asertywności, stawiania granic oraz - jeśli sytuacja tego wymaga - wezwania ochrony lub policji. Pokazujemy na przykładach, jak reagować i odpowiadać, gdy gość zachowuje się niewłaściwie. (...) Podkreślamy, że nikt z zespołu restauracji organizacji franczyzowej, w której doszło do zdarzenia, nie poniósł konsekwencji służbowych. Pracownicy franczyzobiorcy otrzymali wsparcie
- skomentował McDonald's.
W dalszej części oświadczenia pojawiła się natomiast wzmianka o paleniu papierosów i okazało się, że McDonald's planuje podjąć kroki w celu całkowitego zakazania palenia przez kierowców na linii McDrive:
Dotychczas nie mieliśmy sygnałów o sytuacjach, które wskazywałyby na potrzebę wprowadzenia zakazu palenia wyrobów tytoniowych na linii McDrive. Prośba ze strony pracownika o zgaszenie papierosa nie jest niczym nagannym. Ze względu na zdrowie, bezpieczeństwo i komfort pracowników, obecnie sprawdzamy możliwości prawne i operacyjne oraz rozważamy wprowadzenie takiego zakazu
- podsumowano.