Nowa wersja "Nieśmiertelnego" z Henrym Cavillem będzie prequelem? Twórcy mają ambitne plany
O reboocie "Nieśmiertelnego" mówi się już od lat, a odkąd do projektu dołączył Henry Cavill hype na niego tylko rośnie. W niedawnym wywiadzie reżyser zdradził, czego mniej więcej można się spodziewać. Fani powinni być zadowoleni.
Najważniejsza wiadomość jest taka, że reboot "Nieśmiertelnego" powstaje. Tak, ten reboot "Nieśmiertelnego", o którym mówi się już od 2008 roku. Dwa lata temu dołączył do niego Henry Cavill, mający wcielić się w główną rolę. Jakieś pięć lat wcześniej na pokład projektu wszedł natomiast Chad Stahelski. Od tamtej pory reżyser serii "John Wick" coś tam regularnie o produkcji przebąkuje i jak już zdążył zaznaczyć, nie zamierza się z nią śpieszyć, bo chce to zrobić dobrze. W sumie nic dziwnego. Spoczywa na nim wielka odpowiedzialność.
Seria "Nieśmiertelny" ma kultowy status. Fani największym uwielbieniem darzą pierwszą część filmu, ale od czasu jego premiery twórcy zdążyli rozwinąć już całe uniwersum. W skład franczyzy wchodzą m.in. cztery sequele oryginalnej produkcji (chociaż o dwójce mówi się raczej szeptem), seriale aktorskie i filmy animowane.
Czytaj także: Keanu Reeves chce wam skopać tyłki. Będzie nowy hit kina akcji od reżysera "Johna Wicka"?
Nieśmiertelny - co z wyczekiwanym rebootem?
Rozmawiając z Joshem Horowitzem z podcastu "Happy Sad Confused", Chad Stahelski zapewnia, że razem z całą ekipą dokłada starań, aby w nowym "Nieśmiertelnym" znalazły się elementy znane z seriali telewizyjnych. Ba, jak twierdzi, produkcja ma być w pewnym stopniu prequelem znanej nam opowieści i może dać początek całemu uniwersum:
Myślę, że mamy bardzo dobre elementy. Trik polega na tym, że gdy masz hasło "może być tylko jeden", nie możesz wszystkich zabić za pierwszym razem. Powiem ci to, jako pierwszej osobie, nasza opowieść zawiera w sobie mnóstwo takich samych postaci i innych rzeczy, ale zawarliśmy w niej też elementy wszystkich seriali telewizyjnych i próbujemy zrobić coś w stylu prequela, podejścia do The Gathering, żebyśmy mieli miejsce na rozwój.
Nieśmiertelny - co wiemy o filmie z Henrym Cavillem?
Chociaż wypowiedź Chada Stahelskiego do najbardziej konkretnych nie należy, daje nam już jakieś wyobrażenie na temat filmu z Henrym Cavillem. Prócz tego o nowym "Nieśmiertelnym" niewiele wiadomo. Jak podaje portal ScreenRant, dotychczasowe doniesienia sugerują, że ma to być współczesna tragedia, bardziej zakorzeniona w rzeczywistości niż dotychczasowe filmy i seriale należące do franczyzy.
Jeśli chodzi o datę premiery, na ten moment nie ma żadnych oficjalnych doniesień. Nie należy się ich też spodziewać w najbliższym czasie, bo ze względu na trwające w Hollywood strajki scenarzystów i aktorów na razie nie zapowiada się nawet, żeby zdjęcia miały się niedługo rozpocząć.
