REKLAMA

Tiktokerzy oblewają się piwem, by szybciej się opalić, a eksperci pukają się w czoło

Wakacyjny okres kojarzy się z mahoniową opalenizną, którą niektórzy urlopowicze rozpaczliwie i szybko próbują osiągnąć. I jak to zwykle bywa, ktoś musiał odkryć, że istnieje tańszy sposób niż wsmarowywanie w siebie serii mleczek do opalania. "Tańszy" nie oznacza jednak "lepszy", a eksperci twierdzą, że trend oblewania się piwem, by opalić się na brąz, jest wręcz niebezpieczny.

Tiktokerzy oblewają się piwem, by szybciej się opalić, a eksperci pukają się w czoło
REKLAMA

Na TikToku poszła fama, że piwo, stosowane nie doustnie, a bezpośrednio na skórę, to idealny sposób na złocistą opaleniznę. Wystarczy wyjść na słońce, dokładnie oblać się alkoholowym napojem i cieszyć się muśnięciami promieni słonecznych, bo według internetowych ekspertów, chmiel i drożdże zawarte w piwie aktywują melaninę - pigment, który nadaje barwę naszej skórze i włosom, co ma znacznie przyspieszyć cały proces opalania. Do dyskusji włączyli się jednak profesjonaliści, zawodowo zajmujący się pielęgnacją skóry i - niespodzianka, bo okazuje się, że nowy trend jest bardzo szkodliwy i może prowadzić do infekcji, wysypki, a nawet raka skóry.

REKLAMA

Eksperci ostrzegają przed niebezpiecznym trendem na TikToku

Eksperci w zakresie pielęgnacji skóry twierdzą, że stosowanie piwa zamiast produktów z filtrem przeciwsłonecznym może doprowadzić do poważnych chorób skóry:

Podczas gdy niektórzy ludzie wierzą w korzyści płynące z chmielu i drożdży, jakie mają dawać podczas opalania, wylewanie piwa typu lager bezpośrednio na skórę doprowadzi do nagromadzenia się drożdży na skórze, powodując infekcję. Może to być wysypka lub duże guzy, a lepka powłoka i zapach piwa na ciele zwiększa prawdopodobieństwo ugryzienia i użądlenia przez robaki

- alarmują eksperci.
REKLAMA

Plażowicze, którzy zamiast porządnego kremu z filtrem przeciwsłonecznym używają puszki z piwem, narażają się na poważne niebezpieczeństwo, nie zapewniając sobie ochrony przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym, co prowadzić może do udaru słonecznego, oparzeń słonecznych, a w przyszłości nawet do raka skóry.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA