Koniec domysłów. Amerykańska Akademia zdecydowała. Najlepszym filmem okrzyknęła "CODĘ". A przecież mogło być inaczej. W najważniejszej kategorii tegorocznych Oscarów nominowanych było łącznie aż 10 produkcji. Sprawdzamy, które statuetki przypadły im w udziale.
To była noc pełna filmowych emocji. Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej po raz 94. rozdała swoje nagrody. Jak zwykle gala odbyła się z pompą i do samego końca byliśmy trzymani w niepewności, zastanawiając się jaki tytuł zdobędzie Oscara w najważniejszej kategorii. Najlepszą produkcją okazała się "CODA".
Oscary 2022 - Statuetkę w kategorii najlepszy film zdobyła "CODA" . Pełna lista nominowanych poniżej:
Wcale nie musiała to jednak być właśnie "CODA". W kategorii najlepszy film startowało łącznie 10 tytułów. Sprawdzamy jakie statuetki zdobyły, czyli kto podczas tegorocznych Oscarów triumfował, a kto musiał obejść się smakiem.
Nominacje/wygrane: 7/1
"Belfast" to film bardzo skromny, a przepełniony emocjami. Reżyser cofa się w nim do swojego dzieciństwa, które przypadło na bardzo trudny w Irlandii czas. Temat jest poważny, ale twórca ucieka od patosu jak tylko może. Dzięki takiemu podejściu produkcja miała szansę na siedem statuetek. Zdobyła jednak tylko jedną - za scenariusz oryginalny nagrodzony został Kenneth Branagh.
CODA
Nominacje/wygrane: 3/3
Rewelacja festiwalu w Sundance. Ten niezależny film z głuchoniemą obsadą już wcześniej zdobył aktorskie nagrody BAFTA i został doceniony na Critics Choice. Podczas zeszłonocnej gali Oscarów miał szansę na trzy statuetki. Otrzymał je wszystkie. Wygrał więc w kategoriach najlepszy scenariusz adaptowany, najlepszy aktor drugoplanowy oraz, co najważniejsze, najlepszy film.
Nominacje/wygrane: 4/0
Od początku wiadomo było, że będzie to hit. W końcu obsada jest tu w pełni gwiazdorska. Czy jednak zainteresowanie publiczności przerodziło się w artystyczny sukces? Najnowsza produkcja sygnowana nazwiskiem Adama McKaya miała cztery szansę na Oscary. Nie dostała jednak żadnej statuetki. Przegrała w takich kategoriach jak: montaż, muzyka oryginalna, scenariusz oryginalny i, co oczywiste, film.
Drive My Car
Nominacje/wygrane: 4/1
Ten film mógł triumfować podczas Oscarów niczym "Parasite" kilka lat temu. W końcu tak jak koreańska produkcja miał szansę zdobyć statuetkę zarówno dla najlepszego filmu międzynarodowego jak i po prostu najlepszego filmu. Nie do końca się udało. Z łącznie czterech nominacji, nagrodę otrzymał jedynie w pierwszej wymienionej wyżej kategorii.
Nominacje/wygrane: 10/6
Monumentalne dzieło Denisa Villeneuve'a przez całą noc konkurowało z "Psimi pazurami". Produkcje mogły bowiem pochwalić się największą liczbą nominacji na koncie. Łącznie 10 szans na statuetki "Diuna" przemieniła w sześć nagród (najwięcej podczas tegorocznej gali). Została doceniona za montaż, dźwięk, zdjęcia, efekty specjalne, scenografię oraz muzykę oryginalną.
Nominacje/wygrane: 6/1
Amerykańska Akademia uwielbia takie historie. To w końcu opowieść o sukcesie okupionym wysiłkiem, potem, łzami i wyrzeczeniami. Fabuła skupia się na ojcu Venus i Sereny Williams, który zrobi wszystko, aby jego córki zostały mistrzyniami. W główną rolę wcielił się tutaj Will Smith i Amerykańska Akademia doceniła jego kreację. I tylko ją. Z sześciu nominacji tytuł ten otrzymał zaledwie jednego Oscara - dla najlepszego aktora pierwszoplanowego.
Nominacje/wygrane: 3/0
Nazwisko Paula Thomasa Andersona wywołuje ciarki na plecach kinomanów na całym świecie. Każdy jego kolejny film jest wydarzeniem. Nie inaczej było w przypadku "Licorice Pizza". Twórca "Aż poleje się krew" zabiera nas tutaj w podróż do malowniczego Los Angeles różowych lat 70. Mistrzowsko oddaje klimat tamtych czasów i dekonstruuje konwencję komedii romantycznej. Dzięki temu produkcja otrzymała trzy nominacje do tegorocznych Oscarów. Nie dostała jednak żadnego.
Nominacje/wygrane: 4/0
Guillermo del Toro porzucił na chwilę swoje ukochane fantastyczne stworzenia i postanowił zaserwować nam opowieść w stylu noir. Śledzimy tu losy charyzmatycznego Stantona, który dołącza do trupy cyrkowej, aby potem rozpocząć karierę na własny rachunek. Mroczny klimat filmu niezbyt jednak ujął Amerykańską Akademię. Produkcja otrzymała co prawda cztery nominacje do Oscarów, ale żadnej statuetki nie dostała.
Nominacje/wygrane: 12/1
"Psie pazury" były największym faworytem tegorocznego wyścigu oscarowego. Antywestern Jane Campion z Benedictem Cumberbatchem zgarnął bowiem dwie nominacje więcej niż "Diuna". Amerykańska Akademia zdecydowała się go wyróżnić w 12 kategoriach, ale nagrodziła tylko za reżyserię.
Nominacje/nagrody: 7/1
Jak Steven Spielberg zrobi film, to wiadomo, że znajdzie się on na Oscarowej liście. "West Side Story" zapewniło tegorocznym nagrodom Amerykańskiej Akademii jeden z dwóch polskich akcentów. Nominacją mógł bowiem pochwalić się autor zdjęć Janusz Kamiński. Niestety nie udało się. Ze wszystkich szans na nagrodę produkcja wykorzystała bowiem tylko jedną - statuetkę dla najlepszej aktorki drugoplanowej otrzymała Ariana DeBose.
Oscary 2022 - jaki tytuł zdobył statuetkę dla najlepszego filmu?
"CODA" triumfowała minionej nocy. Ta niezależna produkcja zgarnęła Oscary we wszystkich trzech kategoriach, w jakich była nominowana. Oznacza to, że zdobyła statuetkę również dla najlepszego filmu. Zdaniem Amerykańskiej Akademii okazała się więc lepsza od "Psich pazurów" i "Diuny".