Robert Górski ostro skrytykował byłego pracodawcę. Porównał TVN 24 do TVP Info
Robert Górski jeszcze niedawno był komentatorem "Szkła kontaktowego" w TVN 24. Odszedł z programu, w geście solidarności z Krzysztofem Daukszewiczem. W najnowszym wywiadzie komik i satyryk wbił szpilę byłemu pracodawcy. Porównał też TVN do TVP Info.
Robert Górski niedawno pożegnał się ze stacją TVN 24. Stało się to po aferze z Krzysztofem Daukszewiczem, którego stacja postanowiła ograniczyć obecność w "Szkle kontaktowym". W geście solidarności z Daukszewiczem, z programem pożegnał się też Artur Andrus
Robert Górski uderza w byłego pracodawcę. Satyryk nie ma dobrego zdania o TVN 24.
Robert Górski udzielił niedawno wywiadu "Wprost", w którym zdradził, że bardzo mu się nie podoba postawa stacji TVN 24. To, co się wydarzyło uderza w podstawy mojego zawodu jako satyryka i podstawy mojego istnienia w tym kraju jako obywatela. Mamy do czynienia z cenzurą żartu i cenzurą słowa. Z czymś, co pamiętam z najciemniejszych zakamarków mojego dzieciństwa. Z koszmarem, o którym myślałem, że nigdy nie wróci - stwierdził Górski we "Wprost", nawiązując do tego, jak stacja potraktowała Krzysztofa Daukszewicza.
Przypomnijmy, że po wpadce Daukszewicza, gdzie palnął na antenie TVN 24, jakiej dzisiaj jest płci Piotr Jacoń (ojciec transpłciowej córki), stacja zdecydowała ograniczyć rolę Krzysztofa Daukszewicza w programie. Nie byłby gościem w wydaniach na żywo, a jedynie nagrywałby wcześniej materiały, które emitowane by były potem na antenie.
Górski porównał TVN 24 do TVP Info
W dalszej części wywiadu Górski porównał stację TVN 24 do TVP Info. Koszmar się zjawił i to w miejscu, które nazywa się „wolne media". Moje pytanie brzmi: czym właściwie różni się przekaz, który serwuje TVN24 od tego, co pokazuje TVP Info? Obie te stacje nie gromadzą w większości dziennikarzy, tylko partyjnych aktywistów albo ideologicznych neofitów dających sobie wyłączne prawo do dysponowania prawdą i racją. Nie zajmują się informowaniem ani pozostawianiem pola do komentarza dla widzów czy słuchaczy, tylko sami – w ich imieniu – wydają wyroki - powiedział Górski.