REKLAMA

Była kultową prezenterką i prowadziła "Wielką Grę". Stanisława Ryster nie ma dobrego zdania o telewizji

Jeśli pamiętacie teleturniej "Wielka gra", to na pewno bardzo dobrze kojarzycie też jego gospodynię, Stanisławę Ryster. To kolejna, po Edycie Wojtczak, kultowa prezenterka Telewizji Polskiej, która w TVP spędziła aż czterdzieści lat życia. Zresztą sam kultowy teleturniej "Wielka gra" Ryster prowadziła zaledwie dekadę mniej. Po latach Ryster nie ma dobrego zdania o telewizji. Co dziś słychać u kultowej prezenterki?

Stanisława Ryster
REKLAMA

Edyta Wojtczak, Bogumiła Wander czy Stanisława Ryster to tylko niektóre z nazwisk wielkich prezenterek, związanych z Telewizją Polską w czasach PRL. Wtedy kariery gwiazd TVP trwały naprawdę bardzo długo, bo nawet i czterdzieści lat. Stanisława Ryster z pewnością była w tamtym czasie jedną z najbardziej błyszczących gwiazd Telewizji Polskiej. Pracowała w TVP od 1975 do 2006 roku.

REKLAMA

Stanisława Ryster przez długi czas prowadziła kultową "Wielką grę". Program zdjęto z anteny bez jej wiedzy.

Stanisława Ryster przyszła na świat we Lwowie, a następnie razem z rodziną przeniosła się do Katowic. Tam skończyła liceum, jednak na studia prawnicze dostała się do Warszawy, na Uniwersytet Warszawski. Jej droga zawodowa potoczyła się inaczej i nie za bardzo miała odzwierciedlenie w kierunku studiów. W pierwszych miesiącach po obronie dyplomu, Ryster przypadkiem trafiła na casting do telewizji Polskiej, dzięki profesorowi ze studiów jej pierwszego męża, wykładowcy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Początkowo Stanisława Ryster czytała wiadomości, prowadziła również programy oraz teleturnieje dla młodzieży. Gdy dostała propozycję poprowadzenia teleturnieju, który później zyskał miano kultowego, była przerażona. Dodajmy, że "Wielka gra" charakteryzował się tym, że sprawdzała wiedzę specjalistyczną z danej dziedziny, z której gracz musiał się przygotować. Był to również pierwszy teleturniej w Polsce na zagranicznej licencji.

Choć Ryster nie do końca wierzyła w siebie, poradziła sobie z "Wielką grą" świetnie. Prezenterka dbała o dobór ekspertów, pytania, a nawet ubiór zawodników. Ważne było to, aby panowie podczas nagrywania odcinka mieli na sobie marynarkę, natomiast panie nie były wpuszczane do studia ubrane frywolnie, czyli na przykład nie mogły mieć odkrytego brzucha. Ryster była nieustająco zaangażowana w program aż do 2006 roku.

To właśnie wtedy podjęto decyzję o zdjęciu kultowego programu z anteny. Było to po ponad trzydziestu latach emitowania teleturnieju. Niestety, Ryster o tym, że "Wielka gra" kończy się, dowiedziała się z prasy. Nikt też z gospodynią "Wielkiej gry" nie podjął jakiejkolwiek rozmowy, aby skonsultować decyzję/

W rozmowie z "Wysokimi obcasami" prezenterka tak mówiła o zachowaniu swoich szefów. Nikt z szefów nie uznał, że trzeba ze mną porozmawiać. Żadnego pisma, nikt nie powiedział: „Taka nasza decyzja”. Żebym też mogła powiedzieć dwa słowa. A w pełni na to zasłużyłam i nagrodami, i tytułem gwiazdy telewizyjnej. Nie mieli ze mną kłopotów, nie było żadnych uwag - mówiła w wywiadzie po latach Stanisława Ryster.

Sama zainteresowana zdobyła SuperWiktora w 1998 roku dla osobowości telewizyjnej za całokształt twórczości. W 2010 roku Stanisława Ryster wróciła na chwilę do telewizji, przygotowując program program Wielka gra – na bis na antenie TVP Polonia.

Gdy Ryster rozstała się z Telewizją Publiczną, mocno odsunęła się w cień, skupiając się przede wszystkim na podróżach. Kilka lat temu władze TVP zaproponowały jej powrót do telewizji. Głośno było wtedy o planowanej reaktywacji "Wielkiej gry". Ryster nie była jednak zainteresowana tym pomysłem.

Powiedzieli mi, że „mieliby ochotę’ na wznowienie Wielkiej Gry, ale były to rozmowy bardzo ogólne. Sęk w tym, że ja nie mam na to ochoty. Kiedy zdejmowano program z anteny, mówiono, że nie ma oglądalności. Że wiedza jest nudna i nikogo nie obchodzi. Za chwilę znowu będzie to samo. Albo gorzej. Teraz w telewizji wszystko musi latać, biegać. Im bardziej rozprasza się widza, tym lepiej… Nie, ja w tym paluszków maczać nie zamierzam.

mówiła jakiś czas temu w jednym z wywiadów.

Zresztą to nie pierwszy raz, gdy o Ryster zabiegała telewizja. Zapraszano ją do innych teleturniejów, m.in. "Familiady", czy "Kocham Cię Polsko". TVP chciała też, aby Ryster wręczała Telekamery, nie proponując w zamian żadnego wynagrodzenia.

Stanisława Ryster o współczesnej telewizji nie ma dobrego zdania

Obecnie Stanisława Ryster nie planuje żadnego powrotu do telewizji. Ma żal do byłych pracodawców, że nie porozmawiali z nią w momencie, gdy ściągano "Wielką grę" z anteny. Zrobili mi świństwo, bo ukrywali w tajemnicy do ostatniej chwili, że zdejmują z anteny Wielką grę. Dowiedziałam się o tym z porannej prasy. To był szczyt chamstwa. Jak zdjęli mój program, to moja noga więcej tam nie postała. I już nie postanie - mówiła była prezenterka w rozmowie z "Faktem".

REKLAMA

Zresztą o współczesnej telewizji gwiazda nie ma dobrego zdania. W jednym z wywiadów mówiła, że mocno rażą ją... błędy językowe u prowadzących programów telewizyjnych. Stanisława Ryster krytyczny stosunek ma również do obecnej władzy. Nie podoba się jej zarówno język, jakim posługuje się prezydent, Andrzej Duda. Gwiazda telewizji przeciwna jest również nagonce na osoby LGBT. Jakiś czas temu krytykowała też Kościół katolicki.

Prywatnie Ryster nie może narzekać na swoją codzienność. Choć od lat nie ma jej w show-biznesie, była prowadząca "Wielkiej gry" mocno ceni sobie prywatność z dala od telewizji i błysków fleszy. Mam córkę, dwoje wspaniałych wnuków, którzy mnie odwiedzają, a ja odwiedzam ich. Mam swoje mieszkanie, znajomych. To im poświęcam czas. Trzeba sobie ugotować, pójść na zakupy, posprzątać, zawsze jest coś do roboty. I oglądam filmy przyrodnicze na Discovery Wild. Wspaniałe, bardzo polecam - mówiła w wywiadzie jakiś czas tmeu. Prywatnie Ryster dwa razy była zamężna, jednak oba małżeństwa nie przetrwały próby czasu. Owocem małżeństwa z pierwszym mężem, jest córka Marta, która raczej trzyma się z dala od show biznesu. W maju Stanisława Ryster skończyła 81 lat i obecnie cieszy się spokojnym życiem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA