Japoński gigant trochę przygasł na rynku konsol stacjonarnych, jednak w zamian coraz lepiej wychodzi mu promowanie swojej ostatniej kieszonsolki, Nintendo 3DS, która po słabym starcie zanotowała konkretny wzrost sprzedażowy - efekt znacznej obniżki cen i rozrastającej się biblioteki gier.
Wielkie N ma jednak jeszcze jeden pomysł, jak bardziej rozkręcić sprzedaż swojego gadżetu i produkowanych przed siebie tytułów - dystrybucję cyfrową. A ci z was, którzy specjalnie polityki Nintendo nie śledzą, pewnie nie zdają sobie sprawy jak bardzo do tyłu jest ta korporacja, jeśli chodzi o wszelkie usługi internetowe. To jednak materiał na strasznie długi i gorzki felieton, którego wam tu oszczędzę - w każdym razie Ninny odkryło wreszcie, jak fajną rzeczą jest taki sklep online, gdzie można dystrybuować gry i aplikacje cyfrowo. No i stara się do używania swojego eShopu przekonać także graczy.
Moim zdaniem np. utrzymanie cen na niższym poziomie, aniżeli w przypadku pudełkowych wydań, byłoby dobrym rozwiązaniem, ale zapewne tęgie umysły w samym sercu Kraju Kwitnącej Wiśni wiedzą lepiej. No i wymyślili - promocję pod zachęcającym tytułem So Many Games. Całkiem ciekawą, dodajmy.
Sprawa wygląda tak - do 30 czerwca należy mieć w swojej kolekcji dokładnie trzy gry (rzecz jasna na platformę 3DS) z poniższej listy tytułów:
- Monster Hunter 3 Ultimate
- Castlevania: Lords of Shadow – Mirror of Fate
- Luigi's Mansion 2
- Fire Emblem: Awakening
- Pokémon Mystery Dungeon: Gates to Infinity (premiera 17. maja)
- Animal Crossing: New Leaf (premiera 14. czerwca)
- LEGO CITY Undercover: The Chase Begins (premiera 26. kwietnia)
- Donkey Kong Country Returns 3D (premiera 24. maja)
Wszystko jedno, czy kupicie pudełkowe wersje w sklepie, czy pobierzecie cyfrowo z nintendowskiego sklepiku - jeśli natomiast posiadacie jakieś gry z powyższej listy zakupione jeszcze przed tą promocją, to bez obaw, one też się liczą.
Owe trzy tytuły należy zarejestrować w ramach Klubu Nintendo - ale uwaga, z racji tego, że Ninny oficjalnie nie wie o istnieniu Polski, musimy sobie stworzyć konto na jakiś cywilizowany kraj (do wyboru: Wielka Brytania, Irlandia, Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy, Belgia, Holandia, Portugalia, Szwajcaria i Rosja) i pod owe konto podpiąć wspomniane gry. Wówczas otrzymamy kod na czwartą grę z powyższej listy - do pobrania oczywiście cyfrowo, w ramach promowania zalet eShopu. Darmowy tytuł należy pobrać do 31 lipca i wówczas można weń grać bez żadnych ograniczeń czy kruczków - staje się po prostu nasz.
Posiadaczy 3DSów w Polsce może nie jest zbyt wielu, acz jeśli ktoś już sobie sprawił tę bardzo udaną konsolkę, to zapewne jest na tyle oddanym fanem, że i tak pewnie skusił się na niejedną z wymienionych na liście gier. I dlatego ta promocja to nader dobra okazja, by na tej wiosenno-letniej ofensywie wydawców gier na 3DS skorzystać - w najbliższym czasie pojawi się (lub dopiero co się pojawiło) bowiem parę tytułów, na jakie większość fanów gier na konsole Nintendo z niecierpliwością oczekiwało - fajnie zatem, że razem z ich zakupem otrzymają oni taki miły bonus. Sam mam już jedną grę z listy, a na inną złożony preorder - teraz na pewno zakupię i trzecią, by wziąć udział w promocji.
To jedna z niewielu naprawdę dobrych marketingowo decyzji Nintendo od jakiegoś czasu, czyżby Japończycy wreszcie załapali, że fanów trzeba chociaż trochę dbać?