REKLAMA

Od 2. sezonu prequela Yellowstone nie idzie się oderwać. Uderza do głowy jak bimber

Prequel "Yellowstone" powraca z 2. sezonem, w którym przodkowie Johna Duttona kontynuują swoją walkę o słynne ranczo w Montanie. Dlaczego od nowej odsłony "1923" nie idzie się oderwać?

yellowstone prequel skyshowtime 2 sezon 1923
REKLAMA

Przetrwanie. W uniwersum "Yellowstone" chodzi o przetrwanie. W "1883" James Dutton walczył o przetrwanie swoje i swoich najbliższych, gdy podróżowali z Teksasu do Oregonu, aby finalnie osiedlić się w Montanie. W serialu głównym John Dutton brzydzi się polityką, ale zostaje gubernatorem, żeby zawalczyć o przetrwanie rodzinnego rancza. W tym samym celu w pierwszym sezonie "1923" Jacob i Cara Duttonowie ściągają jego dziadka Spencera z odległych afrykańskich krain.

W pierwszych odcinkach "1923" wątek Spencera pojawia się jako dodatek do głównej osi fabularnej serialu. Ważniejsze są problemy, z jakimi mierzą się Duttonowie w Montanie. Tu pojawiają się niesprzyjające warunki pogodowe, tam nie brakuje zazdrosnych sąsiadów, a gdzieś z daleka ręce na widok rancza zaciera drapieżny biznesmen Donald. Nie ma w tym tak naprawdę nic odkrywczego, bo wszystko dobrze znamy już "Yellowstone". Nawet wypowiedzi Jacoba o prawie własności brzmią, jak wyjęte z ust granego przez Kevina Costnera bohatera serialu głównego. Zmieniają się jedynie realia historyczne.

REKLAMA

1923 - recenzja 2. sezonu prequela Yellowstone

O ile "Yellowstone" to współczesna opera mydlana z elementami westernu (a właściwie neowesternu), to "1923" jest mniej operą mydlaną, a bardziej westernem, który Taylor Sheridan ubarwia poetyką kina gangsterskiego. Ma to oczywiście swój urok, bo serial zmienia się w portret Stanów Zjednoczonych w czasach transformacji. Dziki Zachód się cywilizuje... tak jakby. Saloony z racji prohibicji zmieniają się w podziemne kluby, karabiny maszynowe zastępują sześciostrzałowce, a bandyci działają w białych rękawiczkach, wykorzystując system prawny na swoją korzyść. Tym samym twórca uniwersum nawet nie ukrywa, że stawia pomost między "1883" a serialem głównym.

1923: 2. sezon - SkyShowtime - recenzja - Yellowstone

Choć dzięki kosmetycznym zmianom powtarzalność "1923" nie męczy, ani nie nuży, najmądrzejszym posunięciem Sheridana pozostaje wplecenie elementów kina przygodowego. To właśnie perypetie Spencera, który z hemingwayowskim stoicyzmem walczy z powojenną traumą, polując na lwy w Afryce, są tym, co nadaje serialowi świeżości. Powrót bohatera do Montany z czasem z przyjemnego dodatku zmienia się w kluczowy punk narracyjny serialu. To on też przejmuje kontrolę nad opowieścią w pierwszych trzech odcinkach 2. sezonu.

W pozostałych wątkach też oczywiście dużo się dzieje, bo Sheridan kontynuuje swoją opowieść, zagęszczając całą akcję jeszcze intensywniej niż dotychczas. Już wcześniej wzbudzająca strach zima, zmusza bohaterów do zaciskania pasa, a lew górski przesiadujący na werandzie, staje się symbolem nadchodzącego zagrożenia. Tak, wszystko jasne. Jak to już w uniwersum "Yellowstone" bywa, mamy człowieka kontra naturę, szukanie z nią porozumienia, próbę zaadaptowania się do niesprzyjających warunków.

Nowy sezon "1923" to właściwie the best of Sheridana. Twórca cały czas krąży wokół swoich ulubionych tematów. Krytykę kapitalizmu kontynuuje za sprawą postaci perwersyjnego Donalda, który ciągle szuka nowego sposobu na zarobek. Podważa fundamenty amerykańskiego mitu, gdy rdzenne ludy ze strachem patrzą na każdego białego człowieka, jakiego spotykają. Ba! Napis na Statule Wolności zmienia się w żart, gdy Alexandra, ukochana Spencera, po wycieńczającej podróży przechodzi przez kolejne etapy kontroli imigracyjnej. Nie pokazujcie tego Donaldowi Trumpowi, bo przywróci te standardy.

Już w pierwszych trzech odcinkach 2. sezonu "1923" mocnych punktów nie brakuje, ale znowu serial ogląda się dla wątku Spencera. Kontynuuje on podróż do Montany, wpadając w kolejne kłopoty i wychodząc z nich przy pomocy twardych pięści i wrodzonego sprytu. Stawiając na drodze bohatera sycylisjką mafię, Sheridan zbliża się do zaadaptowania jego wątku na potrzeby narracji powiązanej z ratowaniem rodzinnego rancza. Może to zrobić na dwa sposoby: wzmacniając unikalną tożsamość serialu, lub całkowicie ją odrzucając.

Na razie 2. i zarazem ostatni sezon "1923" ogląda się całkiem przyjemnie. Widać, że Sheridan nie zamierza marnować czasu. Opowiada lakonicznie, stawiając na budowę dusznego klimatu, który w ostatnich odsłonach "Yellowstone" rozmywał się ze względu na kolejne dłużyzny. Jeśli nic się w tej kwestii nie zmieni do finału dotrzemy dynamicznym krokiem i w ciągłym napięciu.

Więcej o "Yellowstone" poczytasz na Spider's Web:

Premiera 2. sezon "1923" 10 marca na SkyShowtime.

Na potrzeby recenzji SkyShowtime udostępniło mi trzy pierwsze odcinki 2. sezonu "1923".

WSZYSTKIE SERIALE Z UNIWERSUM "YELLOWSTONE" OBEJRZYSZ NA:
REKLAMA

  • Tytuł: 1923
  • Lata emisji: 2022-2025
  • Liczba sezonów: 2
  • Twórca: Taylor Sheridan
  • Aktorzy: Harrison Ford, Helen Mirren, Brandon Sklenar
  • Nasza ocena: 8/10
  • Ocena IMDB: 8,3/10
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-05T19:01:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-05T17:27:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-04T13:20:55+01:00
Aktualizacja: 2025-03-03T18:31:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-03T09:26:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-03T01:00:50+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA