REKLAMA

Christina Applegate poruszona gestem publiczności na Emmy 2024. Nie kryła łez

Christina Applegate w związku ze swoją chorobą, stwardnieniem rozsianym wycofała się z aktorstwa. Gwiazda nie raz podkreślała, jak trudna była to dla niej decyzja, lecz postępująca choroba sprawia, że nie jest w stanie pracować na planie filmowym. Aktorka zrezygnowała też z pojawiania się na imprezach show-biznesowych i ściankach. Wyjątek zrobiła w związku z rozdaniem nagród Emmy, pojawiając się na tym głośnym wydarzeniu. Christinę zaproszono na scenę i nagrodzono owacjami ma stojąco. Aktorka nie kryła ogromnego wzruszenia.

Christina Applegate Emmy 2024
REKLAMA

Rozdanie nagród Emmy 2024 co prawda za nami, lecz wciąż nie opadły jeszcze emocje wśród nagrodzonych. Tegoroczna gala była szczególna dla Christiny Applegate, która ze względu na chorobę, stwardnienie rozsiane, musiała zrezygnować zarówno z aktorstwa, jak i brylowania na show-biznesowych imprezach.

REKLAMA

Więcej o wydarzeniach ze świata filmu i seriali przeczytasz w Spider's Web:

Christina Applegate na gali Emmy 2024. Aktorka nie kryła ogromnego wzruszenia.

Wyjątkiem było rozdanie nagród Emmy 2024, gdzie Christina nominowana została w kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa za rolę w komediowym serialu "Dead To Me". Mimo że nagrodę otrzymała Quinta Brunson za rolę w serialu "Misja: podstawówka", Apllegate uhonorowana została symbolicznie za całokształt twórczości. Organizatorzy gali zaprosili na scenę Christinę, która nie kryła ogromnego wzruszenia. Aktorka otrzymała też owacje na stojąco od publiczności. 52-latka zdobyła się na krótkie przemówienie.

Dziękuję bardzo. O mój Boże. Zawstydzacie mnie, jako osobę niepełnosprawną, wstając. Niektórzy z was mogą znać mnie jako Kelly Bundy lub Samantę z "Samanthy Who?", czy Jen Harding z "Dead To Me" - mówiła aktorka. Christina wróciła też do początków swojej kariery, czyli do roli w "Days of Our Lives". 

Niewielu z was kojarzy mnie pewnie z tego debiutu jako Baby Burt Grizell w "Days of Our Lives". Teraz będę płakać jeszcze bardziej. To była moja przełomowa rola. Przez te wszystkie lata, to było zaszczytem grać zabawne, złożone postacie, takie jak kobiety nominowane do aktorki drugoplanowej w serialu komediowym

powiedziała.

Christina Applegate informacją o stwardnieniu rozsianym podzieliła się z fanami w 2021 r.

REKLAMA

Christina Applegate informacją o swojej chorobie, stwardnieniu rozsianym podzieliła się w sierpniu 2021 r. Początkowo pracowała jeszcze na planie serialowym, grając w produkcji "Dead to Me", lecz choroba krok po kroku dawała o sobie znać, pozbawiając Christiny sił.

W jednym z wywiadów powiedziała, że choć musi zrezygnować z aktorstwa, nie zrezygnuje z pracy. Jakiś czas temu mówiła, że chce zająć się dubbingiem. Wcześniej, bo w 2008 r. u aktorki wykryto raka piersi we wczesnym stadium. Applegate poddała się zalecanej kuracji, a 19 sierpnia 2008 r. potwierdziła, że poddała się usunięciu obu piersi. Przeszła też operację rekonstrukcji piersi. Po wygranej z chorobą, aktorka założyła fundację Right Action of Women, która zajmuje się finansowaniem leczenia raka.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA