Netflix wywalczył nową komedię z Kim Kardashian. To pierwsza duża sprzedaż po strajkach

Kim Kardashian ewidentnie próbuje zmienić się z etatowej celebrytki i gwiazdy reality show w aktorkę z prawdziwego zdarzenia. Pierwsze kroki ma już za sobą, bo chociażby podkładała głos w dwóch częściach "Psiego Patrolu" i ostatnio wystąpiła w nowym sezonie "American Horror Story". Za jakiś czas zobaczymy ją natomiast w "The Fifth Wheel" - komedii, o którą Netflix zaciekle walczył.

Licytacja o "The Fifth Wheel" trwała niecały tydzień, a Netflix złożył zwycięską ofertę zaraz po Święcie Dziękczynienia, które wypadało w zeszły czwartek. Pokonał tym samym czwórkę konkurencyjnych nadawców - w grę wchodzili dystrybutorzy kinowi i inne platformy streamingowe. W ostatnich dniach liczba zainteresowanych filmem zmalała z pięciu do trzech.

Więcej o Kim Kardashian poczytasz na Spider's Web:

Deadline, który jako pierwszy informował o sprawie, nie podaje konkretnych liczb. Nie wiemy więc, ile dokładnie Netflix wydał za prawa do filmu. Szczegóły jego fabuły również trzymane są w tajemnicy, ale ujawniono, że Kim Kardashian ma się w nim wcielić w tytułowe piąte koło u wozu, a towarzyszyć jej będzie obsada złożona z kobiecych gwiazd.

Pomysł na "The Fifth Wheel" pochodzi od współscenarzystek Pauli Pell i Janine Brito, które przedstawiły go Kim Kardashian zaraz po zakończeniu strajku aktorów. Celebrytce bardzo się spodobał i nie tylko w nim wystąpi, ale też będzie jego producentką. Według anonimowych źródeł, jej doświadczenie oraz marki mogą bardzo przydać się przy okazji promocji tytułu.

"The Fifth Wheel" jest pierwszy dużą sprzedażą po zakończonych strajkach hollywoodzkich. Realizacją projektu zajmie się ekipa od filmów średniobudżetowych Netfliksa pod wodzą Niiji Kuykendall.