REKLAMA

W knajpie „The Bear” jest toksyczniej niż w „Kuchennych rewolucjach”. Recenzujemy 3. sezon świetnego serialu

„The Bear” z przytupem wrócił na Disney+. Serwis opublikował już cały sezon, a ja zarwałem noc, żeby go obejrzeć. I mam dwie wiadomości: obie są dobre.

the bear disney recenzja
REKLAMA

Pierwsza wiadomość jest taka, że to ciągle świetny serial. Co prawda zaczyna się dość konfundująco, bo pierwszy epizod to mieszanka złożona z retrospekcji i współczesnych wydarzeń. Serial gra tu pytaniem, jakie zadaje sobie widz, przed każdym nowym sezonem – co zdarzyło się między seriami? Dalej wracamy już na znajome tory, bo serial Christophera Storera bardzo konsekwentnie opowiada historię Carmy’ego (Jeremy Allen White), cały czas odkrywając kolejne warstwy jego osobowości.

REKLAMA

The Bear – recenzja

Na tym etapie nie ma już wątpliwości, że największą tajemnicą „The Bear” jest kondycja psychiczna tytułowego bohatera. Każdy kolejny sezon odsłania przed nami kolejną część układanki, która – być może – w przyszłości da nam odpowiedź na pytanie – skąd w nim tyle cierpienia? Już od pierwszych minut jasne jest, że po udanym otwarciu restauracji następnym krokiem jest zdobycie Gwiazdki Michelina. Aby zdobyć to prestiżowe wyróżnienie będzie musiał raz jeszcze przesunąć granice swojej ekipy, bo własne przesuwa z masochistyczną łatwością.

To w 3. sezonie jest najlepsze, że wreszcie jego charakter i konsekwencje przeszłości, zaczynają składać się na pełniejszy obraz. Wreszcie widać jak na patelni, że jego perfekcjonizm i toksyczna relacja z pracą to masochistyczna ucieczka przed sobą samym.

Poza rozwijaniem historii głównego bohatera (ale też jego bliskich i pracowników) dostajemy mniej więcej to samo, co wcześniej. Trochę brakuje mi tego speluniarskiego klimatu restauracji z 1. sezonu, ale w tym, jak zmienia się przestrzeń widać bardzo konsekwentny rozwój serialu

The Bear: zmienia się bohater, a nie serial.

Dynamiczny montaż i genialna choreografia restauracyjnej pracy są na najwyższym poziomie. Odnoszę nawet wrażenie, że z każdym sezonem produkcja idzie jeszcze dalej i jeszcze decyduje się na więcej montażowych tricków. Istotne jest tu jednak, że „The Bear” pracą kamery świetnie oddaje atmosferę gigantycznego napięcia między bohaterami, a także tempo pracy w serialowej restauracji.

Genialnie widać to w 2. odcinku, gdy Carmy i Richie (Ebon Moss-Bachrach) skaczą sobie do gardeł, a kamera oddaje duszną atmosferę ich kłótni. Nawiasem mówiąc, jest to jeden z najlepszych odcinków serialu. Niemal cały epizod poświęcony jest temu konfliktowi i jest tak ostro, że niemal się skrzy.

The Bear sezon 3 - zwiastun

Niestety serial od czasu do czasu traci tempo i staje się dość przewidywalny. Widać to zwłaszcza w na początku historii Marcusa (Lionel Boyce). Nie jest to jednak zarzut dyskredytujący, bo 3. sezon „The Bear” to prostu świetna kontynuacja, bardzo dobrego serialu, w której nie czuć ani przez chwilę zmęczenia formą, bohaterami czy po prostu dobrą kuchnią.

  • Tytuł serialu: The Bear
  • Lata emisji: 2022-
  • Liczba sezonów: 3
  • Twórca: Christopher Storer
  • Aktorzy: Jeremy Allen White, Ayo Edebiri, Liza Colón-Zayas
  • Nasza ocena: 8/10
  • Ocena IMDB:8,6
REKLAMA

Serial dostępny jest na Disney+.

Czytaj więcej o nowościach w streamingu na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA