Zbigniew Ziobro reaguje na aferę Pandora Gate. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie youtuberów
Mateusz Morawiecki zapowiadał, że polskie służby zajmą się aferą polskich youtuberów, którzy mieli dopuszczać się niemoralnych zachowań względem niepełnoletnich dziewczyn. W związku z najnowszym filmem Sylwestra Wardęgi pogrążającym polskich youtuberów, Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zabezpieczyło materiały, które są analizowane. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Wydałem polecenie prokuratorowi regionalnemu w Warszawie, aby w tej sprawie były prowadzone intensywne czynności śledcze - poinformował na czwartkowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Najnowszy film Sylwestra Wardęgi, pogłębiający sprawę okropnych zachowań, których mieli rzekomo dopuszczać się znani youtuberzy jak m.in. Stuu oraz Boxdel.
O sprawie youtuberów i filmie Wardęgi przeczytasz w Spider's Web:
Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje na aferę pedofilską youtuberów.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że polskie służby na pewno zajmą się tą sprawą. Na czwartkowej konferencji Ministerstwa Sprawiedliwości do sprawy odniósł się m.in. Zbigniew Ziobro. Wiadomo, że prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Zaangażowani się również m.in. policjanci z Warszawy.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia czynów zabronionych o charakterze pedofilskim przez niektórych youtuberów złożył wiceminister sprawiedliwości, Piotr Cieplucha. Z kolei minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Zbiobro na czwartkowej konferencji prasowej zdradził, że prokuratura już rozpoczęła czynności śledcze.
W dniu wczorajszym po złożeniu zawiadomienia przez pana ministra Ciepluchę skontaktowałem się z prokuratorem regionalnym w Warszawie i wydałem polecenie, by w tej sprawie były prowadzone intensywne czynności śledcze
zapowiedział Ziobro.
Dodał też, że prokurator regionalny będzie bezpośrednio nadzorował to postępowanie. Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta nie ukrywa, że sprawa jest bulwersująca.
Sprawa jest bulwersująca na wielu poziomach i musi być zweryfikowana. Jeśli te informacje się potwierdzą, musi zostać wyciągnięta odpowiedzialność. Polskie dzieci muszą być bezpieczne w internecie. Polscy rodzice chcą mieć pewność tego, z kim ich dzieci nawiązują kontakt w sieci - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej.
"Dzieci muszą być bezwzględnie chronione"
Zbigniew Ziobro dodawał również, że dzieci muszą być chronione w każdych okolicznościach.
Dzieci muszą być bezwzględnie chronione, w każdych okolicznościach. Musimy chronić dzieci przed zjawiskami przestępczymi, zwłaszcza takimi, które związane są z nadużyciem seksualnym, z wykorzystaniem pewnej naiwności dziecka, aby uczynić mu krzywdę i niszczyć poczucie własnej wartości. To jest sprawa podstawowa
mówił Ziobro.
Minister sprawiedliwości dodawał też, że jemu samemu nazwiska youtuberów nic nie mówią, lecz trzeba zrobić wszystko, by w przyszłości unikać podobnych sytuacji.
Mi nazwiska tych ludzi niewiele mówią, bo nie jest to mój świat, ale skoro pan minister przedstawia dane mówiące o ich ogromnych zasięgach i skoro mamy do czynienia ze zdarzeniami niezwykle bulwersującymi, to naszym zadaniem jest zrobić wszystko, aby polskie państwo mogło skutecznie odstraszać ewentualnych naśladowców - wyjaśniał Ziobro. Minister zaznaczył też, jakie czynności zostały przedsięwzięte. Gromadzone są m.in. materiał dowodowe. Są oczywiście pewne przeszkody natury obiektywnej związane z kwestią obecności pewnych osób w kraju bądź też pozostawania ich poza granicami Polski.
podsumował minister sprawiedliwości.
