Robert Downey Jr. i Scarlett Johansson mogą wrócić do MCU. Nowi Avengersi są w fazie produkcji
Podczas gdy fani zdążyli już na dobre pożegnać się z Robertem Downeyem Jr. i Scarlett Johansson w MCU, wygląda na to, że nie było to ostatnie pożegnanie Marvela z Iron Manem i Czarną Wdową. Okazuje się, że uniwersum szykuje dla nich inne plany i bardzo możliwe, że oryginalna obsada powróci na ekrany.
Film "Avengers: Koniec gry" z 2019 roku uśmiercił zarówno Iron Mana, jak i Czarną Wdowę, w których wcielili się kolejno Robert Downey Jr. i Scarlett Johansson. Odtwórczyni roli Natashy Romanoff powróciła co prawda w prequelu "Czarna Wdowa" z 2021 roku, jednak po tak spektakularnym pożegnaniu z bohaterami chyba nikt nie wierzył, że w przyszłości ponownie pojawią się oni w MCU. Wygląda na to, że malejące wyniki finansowe zmusiły Marvela do zmiany planów - według raportu "Variety" jednym z pomysłów na przyciągnięcie widzów do kin jest nakręcenie nowego filmu o Avengersach z oryginalną obsadą, co oznacza, że zarówno Downey Jr., jak i Johansson mogą pojawić się w najnowszych superbohaterskich odsłonach.
Robert Downey Jr. i Scarlett Johansson: wielki powrót do MCU?
Obecnie trwają prace nad dwiema produkcjami z Avengersami - premiera filmu "Avengers: The Kang Dynasty" zaplanowana jest na 1 maja 2026 roku, z kolei "Avengers: Secret Wars" ma zadebiutować 7 maja 2027 roku. I oczywiście wspaniale byłoby zobaczyć Roberta Downeya Jr. i Scarlett Johansson w rolach, które pokochali fani MCU na całym świecie, jednak Marvel Studios na ten moment waha się nad wcieleniem tego pomysłu w życie. A jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze - gdyby twórcy chcieli przywrócić Downeya Jr., musieliby za niego sporo zapłacić. Gaża aktora tylko za film "Iron Man 3" z 2013 roku wynosiła bowiem około 25 mln dol. Biorąc pod uwagę fakt, że większość nowych produkcji Marvela nie odnosi takich sukcesów kasowych, jak poprzednie tytuły, ponowne zatrudnienie Downeya Jr. do roli mogłoby być sporym wyzwaniem.
Pokazanie gwiazd w swoich dawnych rolach nie stanowi fabularnego wyzwania - twórcy mogą przecież pokazać warianty tych postaci w ramach multiwersum. Serwis CBR przypomniał jednak, że zarówno odtwórca roli Irona Mana, jak i filmowa Czarna Wdowa nie są zbyt chętni na powrót do superbohaterskiej serii. Na początku roku odtwórczyni Natashy Romanoff przyznała, że zamknęła rozdział Avengersów, ponieważ "zrobiła wszystko, co miała do zrobienia". Z kolei Robert Downey Jr. na pytanie, czy chciałby wziąć udział w kolejnej produkcji o "Iron Manie" zasugerował, by zamiast niego zapytali Toma Cruise'a, odradzając jednocześnie aktorowi przyjęcie roli Tony'ego Starka.
O MCU przeczytasz więcej w serwisie Spider's Web:
