Spider-Man pobity. Zapowiedź filmu „Deadpool i Wolverine” z rekordem oglądalności
Tegoroczne Super Bowl, czyli finał mistrzostw futbolu amerykańskiego już za nami. Kurz powoli opada, ale emocje wciąż rosną. Dopiero teraz dowiadujemy się, jak wyglądają wyniki oglądalności – nie tylko samego wydarzenia, ale też prezentowanych w jego trakcie najnowszych filmowych zapowiedzi. Pierwszy raz światło dzienne ujrzał m.in. teaser „Deadpool i Wolverine”, czyli jednej z najbardziej wyczekiwanych przez fanów MCU kontynuacji. Deadpool pobił Spider-Mana, przebijając niezaprzeczalny dotąd rekord odtworzeni zwiastuna.
Jak do tej pory najlepszy wynik, jeżeli chodzi o liczbę odtworzeń w ciągu pierwszych 24 godzin od premiery, należał do innego filmu ze stajni Marvela „Spider-Mana: Bez drogi do domu” - 355,5 mln. Z kolei zapowiedź produkcji „Deadpool i Wolverine” lub jak kto woli „Deadpoola 3”, widzowie obejrzeli w tym czasie aż 365 mln razy. Tym samym nowy rekord należy teraz do innego superbohatera. Poprzedni wynik został pobity o niecałe 10 mln wyświetleń.
O produkcjach Marvel czytaj więcej na łamach Spider's Web:
Zwiastun nowego Deadpoola bije Spider-Mana pod względem popularności
Taki stan rzeczy może być dla wielu bardzo zaskakujący. Jednak twórcy najnowszego „Deadpoola” wiedzą doskonale, do czego nawiązywać, aby skutecznie przyciągnąć zainteresowanie fanów. Zapowiedź daje nam przede wszystkim ukochanego Wolverine’a, z którym to widzowie pożegnali się już w 2017 roku, przy okazji filmu „Logan: Wolverine”. „Koniec” bohatera to dla MCU pojęcie względne. Powrót tej postaci był jednak wiadomy już od dawna. Teaser produkcji „Deadpool i Wolverine” odkrywa jeszcze więcej kart.
Powraca także Pyro z oryginalnej trylogii „X-Menów”, a sam Deadpool ma szansę w końcu w pełni dołączyć do MCU. Zwiastun najnowszego „Deadpoola” budzi ogromne zainteresowanie i potęguje ciekawość fanów z każdą wzmianką czy zapowiedzią. Premiera filmu Marvela "Deadpool i Wolverine" zaplanowana jest na 26 lipca 2024 roku, wtedy to dowiemy się, czy warto było czekać.
