Jutro, tj. 25 marca, odbędzie się oficjalna premiera "Reaper of Souls" - pierwszego dodatku do trzeciej części Diablo, bodaj najbardziej rozpoznawalnej gry z gatunku hack&slash. Co oferuje to rozszerzenie? Jakie zmiany wprowadza? Czego możemy się po nim spodziewać? Czy warto wydać na nie pieniądze?
Wydane w maju 2012 roku Diablo III spotkało się z raczej ciepłym przyjęciem ze strony graczy i recenzentów. Chwalono przede wszystkim sposób, w jaki prowadzona jest rozgrywka, pozytywne zmiany w stosunku do poprzednich części oraz oprawę audiowizualną. Jeśli już ganiono, to za idiotyczny, wymagający internetu do gry w trybie single player DRM, który wielu osobom napsuł sporo krwi. Zanosi się na to, że "Reaper of Souls" ma szanse zebrać równie pochlebne opinie co podstawowa wersja gry. Dodatek ma bowiem oferować szereg niezwykle interesujących usprawnień i rozwinięć, które powinny jeszcze zwiększyć frajdę płynącą z rozgrywki. Co nowego w nim znajdziemy?
Przede wszystkim dostęp do piątego aktu, rozgrywającego się w Zachodniej Marchii, w którym przyjdzie nam zmierzyć się z armią Anioła Śmierci - Maltaela. Do naszej dyspozycji oddana zostanie również nowa klasa postaci - Krzyżowiec, będący swoistym odpowiednikiem Paladyna z drugiej części Diablo. Ponadto możliwy stanie się awans na 70 poziom doświadczenia, a co za tym idzie każdy bohater będzie mógł nauczyć się nowych mocy. Wprowadzenie trybu przygodowego pozwala na nieliniowe pokonywanie kolejnych zadań, podczas których będziemy mogli wypełniać rozmaite dodatkowe zlecenia. Inną ciekawą nowością są tak zwane Szczeliny Nefalemów - krótkie i wymagające podziemia, w których zdobyć możemy wyjątkowo wartościowe przedmioty.
Z innych wartych uwagi zmian, warto wyróżnić jeszcze modyfikacje, jakim poddano system gromadzenia łupów - z przeciwników ma teraz wypadać nieco mniej przedmiotów, ale za to o większej wartości; dodatkowo mają być one lepiej dopasowane do wybranej przez nas klasy postaci. (Zmiany te zostały wprowadzone wcześniej, w patchu 2.0.1, który został wypuszczony miesiąc temu)
Brzmi to wszystko fantastycznie, jest tylko jeden problem. Ponad 100 złotych za niesamodzielny dodatek do gry to naprawdę sporo. Czy warto wydać na niego aż tyle pieniędzy to oczywiście kwestia indywidualna. Osobiście wydaje mi się, że jeżeli Diablo III przypadło wam do gustu to jest to zakup godny rozważenia - proponowane w nim zmiany i rozszerzenia rozgrywki są dość znaczące; to nie DLC zawierające zbroję dla konia. Biorąc pod uwagę żywotność, jaką cieszyło się Diablo II wraz z "Lord of Destruction", można mieć uzasadnioną nadzieję, że również trzecia część, wzbogacona o "Reaper of Souls", zapewni wiele godzin świetnej zabawy.
Polska premiera "Reaper of Souls" odbędzie się 25 marca, dokładnie o godzinie 24:00. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, możecie nabyć cyfrową wersję dodatku na przykład bezpośrednio w sklepie Battle.net. Dodatek dostępny jest w dwóch wersjach - standardowej, oraz deluxe, zawierającej m.in. więcej miejsc na nowych bohaterów.