Nowy "Venom" porwał do tańca cały świat. No, prawie cały. Są wyniki sprzedaży biletów

Kino komiksowe dostało w tym roku kopa od "Deadpoola & Wolverine'a". Po długiej serii wpadek Marvel się odkuł. Ich najnowszy film zarobił na całym świecie ponad 1,3 mld dol. Po "W głowie się nie mieści 2" to drugi największy hit tego roku. Po nim przyszedł jednak "Joker 2", który powodów do śmiechu nie ma. Przy budżecie w wysokości 200 mln, zebrał w globalnym box offisie... w sumie właśnie tyle: około 200 mln. Teraz nadszedł "Venom 3: Ostatni taniec" i on radzi sobie całkiem nieźle.

"Venom" to czołowy przedstawiciel uniwersum Spider-Mana od Sony, z którym różnie bywa. Należące do franczyzy tytuły niekoniecznie muszą być hitami. Ostatni z nich, czyli "Madame Web" kosztowała 100 mln dol. i zarobiła jakieś 100,5 mln. To była klapa. Po weekendzie otwarcia "Ostatni taniec" ma natomiast predyspozycje, aby stać się przebojem. Choć nie takim jak jego poprzednicy.

W uniwersum wrogów Spider-Mana kolejne odsłony "Venoma" to jedyna stabilna rzecz. "Ostatni taniec" jak wszystkie poprzednie części serii nie cieszy się uznaniem krytyków. Na Rotten Tomatoes ma zaledwie 37 proc. pozytywnych recenzji. Widzowie nie przejmują się jednak negatywnymi ocenami i tłumnie na niego pognali. Choć nie w samych Stanach Zjednoczonych.

Przewidywano, że w USA "Venom 3" w pierwszy weekend wyświetlania zarobi jakieś 65 mln dol. Nie udało mu się osiągnąć takiego wyniku. Jak podaje Deadline, zebrał jedynie 51 mln. Poradził więc sobie znacznie gorzej niż poprzednie odsłony serii. Pierwsza część po otwarciu w Stanach Zjednoczonych miała na swoim koncie 80 mln, a druga - 90 mln.

"Venom 3" nadrabia na pozostałych rynkach, gdzie w weekend zarobił już 124 mln dol. Bardzo dobrze poszło mu w Chinach, bo stamtąd właśnie pochodzi 46 mln. Tym samym zaliczył tam najlepsze otwarcie dla filmu superbohaterskiego od 2019 roku i najlepsze otwarcie tego roku dla produkcji hollywoodzkiej.

Łącznie na swoim koncie "Venom 3" ma już 175 mln dol. Przy budżecie w wysokości 120 mln jeszcze trochę potrzebuje, aby przekroczyć granicę opłacalności. Biorąc pod uwagę, że wynosi ona dwukrotność kosztów produkcji (w tym wypadku będzie to 240 mln) jest to totalnie w jego zasięgu. Otwartym pozostaje jednak pytanie, ile więcej uda mu się zebrać i jaką ma szansę dobić do popularności swoich poprzedników - kolejno prawie 857 mln i niecałe 507 mln.

Więcej o uniwersum "Venoma" poczytasz na Spider's Web: