Elizabeth Debicki to świetna Diana. Najlepsze role aktorki polskiego pochodzenia
Na Netfliksie wciąż można oglądać 1. część 6. i ostatniego sezonu "The Crown", która w dużej mierze poświęcona jest księżnej Dianie oraz tragicznym wydarzeniom z jej udziałem w Paryżu. Rola Diany powierzona została Elizabeth Debicki, 33-letniej aktorce, która ma polskie korzenie. Choć świetnie poradziła sobie z tą kreacją, w jej portfolio znajdziemy jeszcze wiele dobrych filmów i seriali. Co jeszcze wiemy o Elizabeth Debicki?
Choć Elizabeth Debicki debiutantką w aktorskim świecie nie jest, to właśnie rola w "The Crown" przyniosła jej znacznie szerszą popularność. Za rolę królowej ludzkich serc, czyli księżnej Diany, zbiera bardzo pozytywne recenzje, choć - jak sama mówi w wywiadach - ta kreacja do najłatwiejszych nie należała i wymagała bardzo dużo pracy.
Elizabeth Debicki zagrała nie tylko w "The Crown"
Aktorka nie tylko przeszła odpowiednią metamorfozę, musiała też wgłębić się w jej historię oraz rodziny królewskiej, opanować gesty czy ruchy Diany, ale również wzięła udział w mocnych scenach, szczególnie tych z udziałem paparazzi. W jednym z wywiadów porównywała je do kaskaderskiego wyścigu.
Więcej o "The Crown" przeczytasz w Spider's Web:
To dość przerażające, ale też bardzo obraźliwe prześladować kogoś takiego. Myślę, że Khalid (Khalid Abdalla, wcielający się w Dodiego - przyp. red.) powiedziałby to samo. Wystarczy doświadczyć czegoś takiego przez 10 sekund, zanim zdasz sobie sprawę, że jest to całkowicie dziwaczne i przerażające doświadczenie. Jesteś naprawdę w pułapce. Jest to również szalone, ponieważ myślisz: "Co oni próbują zrobić? Czego oni chcą?" A oni po prostu chcą jej kawałka
- tak mówiła w rozmowie z Hollywod Reporter Elizabeth Debicki.
Choć rola w "The Crown" z pewnością należy do tych najważniejszych w jej karierze, Elizabeth w swoim aktorskim portfolio ma kilka znaczących kreacji. Debicki urodziła się 24 sierpnia 1990 roku w Paryżu. Jej tata z pochodzenia jest Polakiem, a mama Australijką irlandzkiego pochodzenia. Pięć lat po urodzeniu Elizabeth rodzice aktorki przeprowadzili się do australijskiego Melbourne. Rodzice Elizabeth byli tancerzami baletowymi i jak aktorka mówiła w jednym z wywiadów, według niej tancerze są bardzo twardymi ludźmi, gdyż taniec jest o wiele bardziej brutalny, niż aktorstwo. To właśnie rodzice-tancerze zaszczepili w swoich dzieciach (dwóch córkach i synu) harta ducha, powtarzając często swoich dzieciom: głowa do góry.
Rodzice, zwłaszcza mama aktorki, która prowadziła szkołę baletową, zaszczepiała w swoich dzieciach pasję do baletu. Elizabeth od dziecka trenowała ten taniec, lecz gdy zaczęła dorastać, okazało się, że jest za wysoka na baletnicę. Próbowała jeszcze tańca współczesnego, aż w końcu trafiła na aktorstwo. Studiowała aktorstwo m.in. Uniwersytecie w Melbourne. Zaraz po skończeniu edukacji, zadebiutowała rolą w australijskiej komedii "Kochanie, poznaj moich kumpli". Później posypały się kolejne role, w tym kinowy hit "Wielki Gatsby" z 2013 roku z Leonardo DiCaprio i Carey Mulligan.
Dwa lata później stała się już aktorką z krwi i kości, dostając rolę za rolę. Elizabeth w aktorskim portfolio ma role w takich produkcjach, jak m.in. "Kryptonim U.N.C.L.E", "Everest" oraz wysoko ocenionym i nagradzanym serialu, "Nocny recepcjonista". Serial zdobył aż trzy Złote Globy. Elizabeth Debicki zagrała jedną z głównych ról, u boku takich gwiazd jak m.in. Tom Hiddleston, Hugh Laurie, czy Olivia Colman.
Kolejne filmy, w których zagrała to m.in. "Strażnicy galtaktyki vol. 2", "Valerian i miasto tysiąca planet" "Piotruś Królik", "Wdowy", "Tenet", "The Crown" oraz "Strażnicy galaktyki vol. 3". Każda rola jest inna, choć sama zainteresowana żartuje, że często gra smutne, samotne i bogate kobiety na łodzi. Gdy brała udział w przesłuchaniach do "The Crown" jej celem nie było zdobycie roli Diany. Debicki starała się o rolę do drugiego sezonu hitowego serialu Netfliksa, choć nigdy nie zdradziła, o jaką bohaterkę dokładnie chodzi. I choć przesłuchania jej zdaniem były kompletną porażką, okazuje się, że nie do końca, bo twórcy jednak ją zapamiętali, a później zaproponowali rolę księżnej Diany.
Zagrała najpopularniejszą kobietę na świecie, lecz sama Elizabeth Debicki woli pozostać w cieniu.
Choć 33-latka zagrała najpopularniejszą kobietę na świecie, którą fotografowali i znali dosłownie wszyscy, sama Elizabeth chroni swoje życie prywatne. Nie ma Instagrama - w sieci znajdziemy fanowski profil Debicki. Próżno szukać też informacji na temat jej związków. Na początku listopada tego roku zagraniczne media donosiły, iż aktorka spotyka się z Christianem Rasmussenem, z którym była widziana na premierze 5. sezonu "The Crown". Później jeszcze kilka razy widywano ich razem m.in. na wspólnych zakupach w Londynie oraz na spacerze w parku. Elizabeth nigdy jednak nie potwierdziła, kim jest dla niej towarzysz z premiery "The Crown". Kilka lat temu zagraniczne media donosiły, iż piękna aktorka spotyka się z kolegą z planu "Nocnego recepcjonisty" - Tomem Hiddlestonem, lecz były to tylko plotki. Do tej pory Elizabeth udawało się chronić swoje życie prywatne. Debicki wygląda na poukładaną osobę, która w wywiadach często podkreśla, iż jest skryta i woli, by przemawiała za nią praca. Jedno jest pewne, po jej świetnej roli w "The Crown" na pewno posypią się kolejne zawodowe propozycje.