Nie od dziś wiadomo, że czasy świetności PlayStation 2 pomału dobiegają końca. Cena konsoli spada w dół, a ofert sprzedaży z dnia na dzień przybywa. Po siedmiu latach od premiery tego produktu Sony, na PC pojawia się pierwszy działający emulator. Co zmieniło się od tamtego czasu? Wiele.
Zacznijmy od tego, co w zasadzie jest najważniejsze. Nasze zaplecze sprzętowe. Emulacja PS2 to nie przelewki. Osoby, które posiadają jednordzeniowy procesor lub kartę graficzną niewspierającą technologii Pixel Shader 2.0 mogą sobie z góry odpuścić jakiekolwiek próby. O ile procesor przy mało wymagających grach może wydolić, to zbyt słaba karta graficzna jest progiem nie do przeskoczenia. Uściślając, aby w stu procentach wykorzystać dobrodziejstwa tego poradnika powinniśmy posiadać dwurdzeniowy procesor nowej generacji. Starsze konstrukcje, jak na przykład Intel Pentium D mogą dostać zadyszki. Ważne jest też, aby CPU było odpowiednio wysoko taktowane. 2,66 GHz w przypadku Core2Duo to rozsądne minimum. Karta graficzna. W tym wypadku żadnego zaskoczenia być nie powinno. Starsze układy również odpadają, zatem za minimum należy uznać GF 8600GT lub Radeon HD3650. Nie jest jednak tak tragicznie w każdej materii. Emulator nieco mniej wymaga od pamięci operacyjnej. Jeden gigabajt spokojnie wystarczy. Oczywiście możecie próbować swoich sił w emulacji na słabszych podzespołach, nie twierdzę, że wyniki nie będą zadowalające. Jednak wyżej wymieniona konfiguracja wydaje się być najbardziej optymalną, przynajmniej w tej fazie rozwoju emulatora.
Zaopatrzmy się więc w emulator we własnej osobie. Zdobyć można go na oficjalnej stronie PCSX2 -http://pcsx2.net w dziale download. Jest to jednak starsza wersja. Scena nie śpi, więc cały czas ukazują się wersję beta. Aby nie wprowadzać zbędnego zamieszania. Z wyżej podanego linka pobieramy paczkę: "PCSX2 0.9.4 Binary". Do tego należy ściągnąć najnowszą betę ze strony:http://re4rainbow.4shared.com. W dniu, w którym piszę ten poradnik, paczka nazywa się "PCSX2 0.9.5 rev 390 X3.rar". Tak więc nazwa może się nieco różnić, kiedy będziecie pobierać ostatni SVN. Oczywiście różnicą będzie wyższy numerek.
Oba pobrane archiwa należy rozpakować. Pliki wykonalne .exe z drugiej paczki należy przenieść do folderu, w którym znajduje się wypakowana zawartość tej pierwszej. Emulator odpalamy zawsze z najświeższego exeka - w tym wypadku jego nazwa to: "390X3pcsx2.exe". Zanim rozpoczniemy naszą przygodę z emulacją warto pobrać jeszcze następujące paczki, a następnie ich zawartość wypakować do folderu plugins:
rev 849 GSDX 1.10.rar,
rev 356 PEOPS SPU2 1.9.0.rar,
rev 366 ZeroSPU2 0.4.6.rar,
rev 367 ZeroGS 0.97.1.rar".
Wersje tych wtyczek mogą się nieznacznie różnić. W zasadzie mamy już wszystko co potrzebne aby postawić pierwsze kroki w PCSX2. Brakuje nam jednak jeszcze jednego, najważniejszego elementu - biosu konsoli. Bios to serce każdego urządzenia, także PlayStation 2. Sposoby na jego zdobycie są przeróżne. Od nielegalnego pobrania go z torrentów na legalnym zgraniu z własnej konsoli kończąc. Osobiście preferowałbym to drugie wyjście, poradników w sieci jest mnóstwo. Wystarczy przysiąść sekundkę i poszukać, należy to potraktować jako dopełnienie mojego tworu.
Jeśli jednak postanowicie pobrać bios z internetu, no cóż, to wasza decyzja. Pamiętajcie, że robicie to na własną odpowiedzialność i takie praktyki są nielegalne. Kiedy wejdziemy w posiadanie oprogramowania konsoli, przenosimy go do folderu nie innego jak bios, w głównym katalogu PCSX2.
Czas zacząć zabawę. Odpalamy emu, zostaniemy uraczeni oknem z prośbą o zmianę poziomu dostępu. Zgadzamy się klikając "Tak". Ponownie uruchamiamy plik wykonalny. Od razu wchodzimy w zakładkę Language i wybieramy Polish. Pora na konfigurację. W tym miejscu muszę wspomnieć o tym, że nie ma uniwersalnych ustawień dla każdej gry. Ja przedstawię proces dostosowywania emu na przykładzie Kingdom Hearts. Z czasem sami dojdziecie do wprawy i bez problemu będziecie wiedzieli co, jak i gdzie zaznaczyć. Przejdźmy do rzeczy. Posłużę się europejską wersją gry, zakupioną w Polsce. Wchodzimy w zakładkę Konfiguracja, a następnie wybieramy Procesor. Po lewej stronie zaznaczymy wszystkie opcje, biorąc pod uwagę, że dysponujemy procesorem o dwóch rdzeniach. W sekcji Limitowanie Klatek zaznaczamy opcję Limit. To wszystko.
Czas na dopieszczanie naszego konfiga. W tym celu wybieramy z rozwijanego menu opcję: Konfiguruj. Plugin graficzny, którym się posłużymy to GSdx 849, taki wybieramy z listy. Przechodzimy do opcji pluginu. Ustawienia, które musimy wybrać zaprezentowałem na screenie poniżej. P.E.Op.S. SPU2 - wtyczka, którą należy wybrać do emulacji dźwięku. Warto w jej opcjach odfajkować Thread Mode - wzmocni to synchronizację dźwięku podczas odtwarzania filmów. Reszty nie musimy ruszać, wszystko jest gotowe do emulacji. Zanim jednak przejdziemy do finiszu należy jeszcze zajrzeć do ustawień wtyczki, odpowiedzialnej za sterowanie. Wszystko co leżało w naszej gestii zostało wykonane. Teraz musimy zdać się na nasz komputer. Grę odpalamy za pomocą podmenu Plik -> Uruchom CD/DVD. Należy wskazać ścieżkę do obrazu płyty. To ważne, aby nigdy nie grać z oryginalnego nośnika. Powód jest prosty, wieczne doczytki z napędu, a to skutecznie uniemożliwia płynną grę. Obraz płyty można stworzyć w praktycznie każdym programie do wypalania cedeków.
Na koniec zbiór moich osobistych uwag. Warto eksperymentować z ustawieniami. Zepsuć się nic nie da, a możemy tylko zyskać. Często zdarza się, że dźwięk w grze "lagguje". Należy wtedy przejść do podmenu Procesor i dodać tą klateczkę więcej do limitu. Większe zmiany spowodują zniekształcenie dźwięku i nienaturalne przyspieszenie rozgrywki. Emulacja PS2 z dnia na dzień się rozwija, więc nie załamuj się jeżeli nie uruchomisz swojej ulubionej gry. Być może nie jutro, ale za miesiąc, dwa będziesz mógł(a) w nią pograć. Z mojej strony to wszystko, żegnam się z wami, a tym samym odpływam do świata Disneya i Final Fantasy w Kingdom Hearts.