Potterheadzi mają to. Książki J.K. Rowling doczekają się nowej adaptacji. Tym razem dostaniemy "Harry'ego Pottera" w formie serialu. Fani innej popularnej franczyzy fantasy uznali, że to dobry moment, aby zacząć dopominać się o swoje. Chcą rebootu ekranizacji swoich ukochanych opowieści.
To się dzieje. HBO Max przygotowuje reboot "Harry'ego Pottera". Historię Chłopca, Który Przeżył zobaczymy tym razem w formie serialu. Czeka nas siedem długich sezonów. Każdy z nich będzie oparty na innej książce z serii, co pozwoli na głębsze i bardziej szczegółowe ukazanie tej historii na ekranie. Potterheadzi trochę przebierają nóżkami, a trochę boją się, czy nie zniszczy to spuścizny filmów z Danielem Radcliffem.
Trochę musimy poczekać, zanim zobaczymy, jak to wyjdzie. Tymczasem po oficjalnej wieści o nowej wersji "Harry'ego Pottera" fani innej franczyzy fantasy postanowili upomnieć się o swoje. Głośno domagają się, aby ktoś w końcu zrebootował filmowe adaptacje ich ukochanych powieści, w których również czarów nie brakuje. A prócz nich jest jeszcze lew i stara szafa.
Czytaj także:
Ta seria zasługuje na reboot bardziej niż "Harry Potter"?
"Opowieści z Narnii" już swoją adaptację miały. Na ekran przeniesiono swego czasu trzy z łącznie siedmiu książek. Potem z powodów technicznych wstrzymano prace nad filmami na podstawie pozostałych tytułów. Od tamtej pory fani świata C.S. Lewisa trwają w zawieszeniu. Dlatego teraz piszą nawet, że seria potrzebuje rebootu zdecydowanie bardziej niż "Harry Potter":
Wielu internautów wskazuje też, że prawa do "Opowieści z Narnii" posiada aktualnie Netflix. Bo rzeczywiście streamingowy gigant zgarnął je jeszcze w 2018 roku. Mówiło się wtedy, że platforma zrobi całe uniwersum na podstawie prozy C.S. Lewisa. Temat powracał kilkukrotnie, z zapewnieniami, że zapowiedziane projekty wciąż są na etapie rozwoju. Jak do tej pory serwis nie ujawnił jednak żadnych konkretów w tej sprawie.
Fani "Opowieści z Narnii" muszą uzbroić się w cierpliwość. Sytuacja może niedługo ulec zmianie, ale na razie mogą tylko z zazdrością obserwować, jak Warner Bros. Discovery rozwija uniwersum "Harry'ego Pottera".