To już półmetek stycznia 2024 r. Serwisy streamingowe nie zwalniają tempa; HBO Max dba o swoich subskrybentów, proponując im kolejne nowe filmy i seriale, z których spora część zdecydowanie jest godna uwagi. Wszyscy jednak doskonale wiemy, że abonenci platformy wypatrują w tym miesiącu przede wszystkim tej jednej premiery. Stało się: "Detektyw" powrócił z 4. sezonem. Jego podtytuł to "Kraina nocy".
Co obejrzeć w HBO Max? Nowe filmy i seriale w serwisie to gwarancja uprzyjemnienia mroźnych wieczorów. Jeśli jednak jesteście fanami mrocznych opowieści i nie macie nic przeciwko temu, by pewna nowa produkcja jeszcze bardziej zmroziła wam krew w żyłach i otuliła zimowym klimatem, z pewnością niecierpliwie wyczekiwaliście najważniejszej styczniowej premiery platformy. Mowa o tej dziwacznej kryminalnej antologii, której pierwszy sezon z miejsca stał się kultowym policyjnym dreszczowcem, drugi rozczarował, a trzeci okazał się - ot, tak po prostu - solidny. Po pięciu latach od debiutu "trójki" i równo dekadę po podbiciu naszych serc przez "jedynkę", HBO Max prezentuje 4. sezon "Detektywa" - "Krainę nocy".
Czytaj więcej o HBO Max w Spider's Web:
Detektyw 4: Kraina nocy - nie przegapcie tej premiery w HBO Max
Jeśli jednak zraziliście się poprzednimi odsłonami, bo zabrakło wam w nich tego, co pokochaliście w oryginalnym "True Detective" (mam na myśli przede wszystkim połączenie kryminalnej intrygi z metafizycznymi, nadnaturalnymi elementami) - uspokajam! Nowy "Detektyw" wraca do korzeni i oferuje wszystko to, co w pierwszej serii było najlepsze i najbardziej cenione.
Gdy w Ennis na Alasce zapada długa noc, ośmiu mężczyzn pracujących w Arktycznej Stacji Badawczej Tsalal znika bez śladu. By rozwiązać sprawę, detektyw Liz Danvers (Jodie Foster) i Evangeline Navarro (Kali Reis), będą musiały skonfrontować się nie tylko z mrokiem wewnątrz siebie, ale także zagłębić się w prawdy pogrzebane głęboko pod wiecznym lodem
- czytamy w oficjalnym opisie (i tyle z informacji o fabule musi wam wystarczyć!)
A zatem: "Detektyw" powraca, łącząc klasyczną kryminalną fabułę z tym, co trudno racjonalnie wyjaśnić. Zarówno atmosferą, jak i pewnymi obrazami czy dialogami odwołuje się do pierwowzoru, w każdym detalu podkreślając, że to właśnie on jest dla niego głównym punktem odniesienia, źródłem inspiracji. Czułem to od pierwszych kwadransów - i było to wspaniałe uczucie.
Podejście do historii, intryga, silna perspektywa pierwszoplanowych postaci (tym razem kobiecych), wszechobecna niepewność i atmosfera niepokoju jednoznacznie przywodzą na myśl ikonicznego poprzednika. Podobnie jak w oryginale, także tutaj widz samemu interpretuje elementy metafizyczne - twórcy nie udzielają jasnych odpowiedzi, unikają jednoznaczności. Mity i przesądy rdzennych mieszkańców Ennis mogą okazać się prawdą, jeśli tylko tego zechcemy.
Uczucie wszechobecnego lęku dominuje tu znacznie bardziej niż w poprzednich seriach. A przez tę przerażającą, zawiłą policyjną narrację przebija się opowieść o ogromie krzywd, zadanych nie tylko ludziom (min. rdzennym mieszkańcom), ale także samej naturze. Co więcej, całość zmierza ku naprawdę przemyślanemu, satysfakcjonującemu zakończeniu. Odpalcie nowego "Detektywa" i śledźcie losy policjantek przez kolejne tygodnie. Nie pożałujecie.
HBO Max: nowości ostatniego tygodnia
8 stycznia
- Moje przygody z Supermanem, odc. 9-10
9 stycznia
- Turysta II, odc. 1-2
10 stycznia
- Turysta II, odc. 3-4
11 stycznia
- Turysta II, odc. 5-6
- Une comedie romantique
12 stycznia
- Na planie XXI, odc. 2
- Bez urazy
- Diabelskie nasienie powraca
- Delikatnie
- To miejsce
13 stycznia
- Toad & Friends, odc. 14-26
14 stycznia
- Położne
- Jabłka smakują czerwienią
HBO Max - lista premier na przyszły tydzień
15 stycznia
- Detektyw IV, odc. 1