REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się

Jakimowicz stracił pracę w prawicowym portalu. Nie mógł się zgodzić z pracodawcą w trzech kwestiach

Po tym, gdy Jarosław Jakimowicz stracił pracę w Telewizji Polskiej, został zatrudniony w prawicowym portalu. Wygląda na to, że również i tam nie cieszył się długo pracą. Na Instagramie zdradził, co go poróżniło z pracodawcą.

20.10.2023
14:29
Jarosław Jakimowicz TVP
REKLAMA

Jarosław Jakimowicz to celebryta, którego poglądy i wypowiedzi wzbudzają skrajne emocje. Gwiazdor "Młodych wilków" przede wszystkim wypowiada się o innych bez szacunku, obrażając i szkalując. Nawet dla konserwatywnej Telewizji Polskiej jego opinie były czymś nie do przyjęcia.

REKLAMA

Jakimowicz stracił pracę w prawicowym portalu

Gdy Jakimowicz stracił posadę w TVP, zatrudniono go w prawicowym portalu Prawy.pl. Prezenter prowadził tam program "Tu jest Polska". Gwiazdor wystąpił tylko w czterech odcinkach, po czym zniknął z serwisu. Na swoim Instagramie zdradził, dlaczego pożegnał się z nową firmą. Jak się okazuje, powodem była różnica w trzech ważnych kwestiach, jak aborcja, in vitro oraz partia Konfederacja.

Nie ma argumentów, które przekonają idiotę, ale raz to napiszę dla tych, którzy chcą się czegoś dowiedzieć. Ja tam [w "Tu jest Polska" - red.] trzy rozmowy zrobiłem. Dłużej mnie tam już nie ma, niż byłem [...] Nie do pogodzenia było dla mnie podejście do trzech tematów. Trzy zagadnienia, które były nie do przeskoczenia, tzn. różnica zdań bez pola do dyskusji to: 1. aborcja, 2. in vitro, 3. Konfederacja

- napisał na Instagramie.

Wygląda więc na to, że nawet z prawicowymi, konserwatywnymi mediami Jarosław nie jest w stanie się dogadać. Jakiś czas temu zwolniono go z TVP, za to, iż miał niestosownie zachowywać się w stosunku do koleżanek z anteny.

REKLAMA

Jakimowicz założył kanał na YouTube

W związku z licznymi przykładami pana nieprzyzwoitych zachowań, zwłaszcza wobec współpracujących z TVP Info kobiet, podjąłem decyzję o natychmiastowym zakończeniu współpracy z panem. Pana postawa odbiega od obowiązujących w spółce standardów oraz ogólnie przyjętych norm społecznych - tak brzmiała treść pisma, które od szefa TAI otrzymał Jarosław Jakimowicz.

Kontrowersyjny gwiazdor nie poddaje się i chce kontynuować swoją przygodę z występowaniem przed kamerą. Dlatego postanowił założyć na YouTube kanał Jarosław Jakimowicz TV. Można się domyślać, jakie treści Jakimowicz będzie tam prezentować.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA