REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się

Jerzy Stuhr kończy karierę. To będzie jego ostatnia rola

Jerzy Stuhr ma przed sobą rolę Konstantina Stanisławskiego, mistrza metody gry aktorskiej w spektaklu Tadeusza Słobodzianka "Geniusz". Sztuka wystawiona zostanie w warszawskim teatrze Polonia. Po próbie aktor w rozmowie z dziennikarzami zdradził, że ta rola jest mu wyjątkowo bliska, tym bardziej, że sam kończy swoją karierę teatralną oraz pedagogiczną.

21.02.2024
8:15
Jerzy Stuhr kończy karierę
REKLAMA

Jerzy Stuhr miał dłuższą przerwę w teatralnej karierze. Najpierw przez kłopoty z prawem, a później aktora dopadły zdrowotne problemy. Stuhr wrócił na scenę teatru Polonia, gdzie przygotowuje się do roli Konstantina Stanisławskiego, mistrza metody gry aktorskiej. "Geniusz" Tadeusza Słobodzianka trafi na afisz teatru Polonia. To pierwsza rola aktora po dłuższej przerwie i okazuje się, że ostatnia.

REKLAMA
Jerzy Stuhr/ Mariusz Szczygieł

Więcej o Jerzym Stuhrze czytaj w Spider's Web:

Jerzy Stuhr kończy karierę teatralną i pedagogiczną.

Po próbie w teatrze Stuhr w rozmowie z dziennikarzami wyznał, że postać Stanisławskiego jest mu bliska i cieszy się, że właśnie tą rolą zakończy swoją teatralną karierę. Aktor poinformował, że po wystawieniu "Geniusza" chce przejść na emeryturę, rezygnując nie tylko z grania w spektaklach, ale też z bycia wykładowcą akademickim

Stanisławski to moje życie. Ja też byłem uczony według metody Stanisławskiego, a potem sam uczyłem młodych ludzi na całym świecie. Ale już kończę moją naukę pedagogiczną. Za stary jestem na to. Są młodsi i są nowe metody. A ja przecież innego typu teatru nie umiem. No, może jeszcze oprócz Witkacego. [...] Ten spektakl traktuję jako podsumowanie mojej aktorskiej, pedagogicznej głównie drogi - 

cytuje słowa Jerzego Stuhra "Super Express".

Mimo rezygnacji ze świata akademickiego oraz świata teatru, aktor chciałby jeszcze zagrać w filmie. Jeszcze mam ciągotki filmowe - podsumował.

Jerzy Stuhr w październiku 2022 r. wsiadł do auta pod wpływem alkoholu

REKLAMA

Choć Jerzy Stuhr jest jednym z najwybitniejszych polskich aktorów, w ostatnim czasie nie pisało ani nie mówiło się o nim dobrze. Aktor w październiku 2022 r. wsiadł do auta, kierując pod wpływem alkoholu. W drodze potrącił motocyklistę, jednak nie zatrzymał się, by sprawdzić, co się stało. Policja ustaliła, że aktor miał 0,7 promila alkoholu we krwi. Późniejsze ustalenia śledczych wykazały, że Stuhr podczas skrętu nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście, doprowadzając do kolizji drogowej. Sąd skazał aktora na grzywnę w wysokości 4 tys. złotych. Stuhr stracił też prawo jazdy. Aktor zniknął też na jakiś czas z publicznego świata przez problemy ze zdrowiem.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA