"Krucjata" od TVP to hit Netfliksa. Oto 3 mocne powody, dla których warto obejrzeć ten serial
Choć serial "Krucjata" wcale nie jest nowością, to za sprawą Netfliksa dostał drugie (i zasłużone) życie. Produkcja kryminalna od TVP to coś, na co warto rzucić okiem. Oto 3 powody, dlaczego.
Serial "Krucjata" zadebiutował 21 listopada 2022 r. w TVP VOD. Za jego reżyserię odpowiada Łukasz Ostalski, natomiast autorem scenariusza jest Wojciech Tomczyk. Produkcja kryminalna śledzi losy komisarza Jana "Mandżaro" Góry (Julian Świeżewski), a także jego współpracowników w wydziale zabójstw i terroru kryminalnego Komendy Stołecznej Policji. Fabuła skupia się na serii porwań i zabójstw wpływowych ludzi i znanych osobistości z pierwszych stron gazet - dziennikarki telewizyjnej, jurora w talent show, polityka oraz bankiera. Choć każdy z 13 odcinków porusza nową zagadkę i jej rozwiązanie, błyskawicznie okazuje się, że tragiczne wydarzenia łączą się w jedną całość.
Krucjata: 3 powody, dla których warto obejrzeć serial TVP w serwisie Netflix
Przede wszystkim jest to oryginalnie napisana historia, która nie skupia się na jednej kryminalnej historii - w każdym z 13 odcinków śledczy mają do rozgryzienia nową mroczną zagadkę, przez co kolejne epizody ogląda się z zainteresowaniem. Mimo podzielenia produkcji na kilkanaście autonomicznych historii, widzowie wciąż mogą śledzić losy głównych bohaterów, czyli m.in. komisarza Jana "Mandżaro" Góry (Julian Świeżewski), komisarza Ludwika "Luizjany" Bończyka (Tomasz Schuchardt) czy podkomisarz Marii Darskiej (Vanessa Aleksander), a także ich rozwijające się relacje.
Należy tutaj wspomnieć o tym, że postaci w serialu są wielowymiarowe i ciekawie obserwuje się to, jak łączą swoją pracę z życiem osobistym. Interesujący są zarówno protagoniści, jak i antagoniści, co ma związek nie tylko z tym, w jaki sposób zostali napisani bohaterowie, ale również z obsadą, której świetnie udało się oddać ich charakter - na ekranie pojawili się m.in. Tomasz Schuchardt, Vanessa Aleksander, Michał Czernecki, Julian Świeżewski, Masza Wągrocka, Michała Kaleta, Piotr Cyrwus, Paweł Deląg i Rafał Maćkowiak. Głośne i popularne nazwiska połączone z tymi mniej znanymi stworzyły idealną mieszankę - tych aktorów po prostu świetnie się ogląda.
Ostatnim powodem, by rzucić okiem na "Krucjatę", jest podkład muzyczny. Soundtrack autorstwa Marcina Przybyłowicza nadaje serialowi wyjątkowego i mrocznego klimatu. Nie mogło być inaczej - Przybyłowicz jest również twórcą muzyki do gry "Wiedźmin 3: Dziki Gon", a także "Cyberpunk 2077", co już mówi samo za siebie. Jeśli jakimś cudem nie przekonuje was ani fabuła, ani obsada, włączcie sobie w tle ten serial dla soundtracku - mogę się założyć, że mimowolnie wciągnięcie się w kolejne odcinki "Krucjaty".
O produkcjach kryminalnych przeczytasz więcej na łamach Spider's Web: