Oglądałem wczoraj wieczorem taki program w telewizji. O tych narwańcach, którzy nie jedzą mięsa i pie*** o tym, jak to źle jest zabijać zwierzęta. Jeśli o mnie chodzi, całkowicie popieram zabijanie. Oczywiście, jeśli jest dobry powód. A zjedzenie smacznego steka to zdecydowanie dobry powód. A ty, graczu? Jesteś przeciwko zabijaniu zwierząt? No wiesz, ludzkich zwierząt? Don Luca - boss mafii.
Mafia II to sequel wydanej w 2002 gry pt. Mafia: The City of Lost Heaven. Pierwsze wieści na temat kontynuacji zostały ogłoszone 21 sierpnia 2007 r. przez Illusion Softworks. Czeską firmę developerską, która zasłynęła m.in. grą Hidden & Dangerous oraz Flying Heroes. Termin wydania sequela, wg najnowszych informacji, został ustalony na rok fiskalny 2009 (od 1.10.2008 do 30.09.2009).
Zbieranie materiałów to żmudny proces
Pisanie zapowiedzi, w większości przypadków, przypomina wróżenie z fusów. Nie inaczej jest tym razem. Mgliste informacje, niewiele konkretów - kilka screen-shotów, oficjalny trailer w jakości HD - to wszystko, co można znaleźć w internecie na temat Mafii II. Dlatego też tekstu nie należy traktować jako zapowiedzi w ścisłym znaczeniu tego słowa, lecz jako coś w rodzaju jaskółki, zwiastującej to, czego możemy się spodziewać w najnowszej odsłonie Mafii. Zapraszam do lektury.
Diabeł tkwi w szczegółach
Akcja gry, podobnie jak w przypadku pierwszej części, będzie się rozgrywać w fikcyjnym mieście - Empire City (wzorowanym na Nowym Jorku). Wirtualna metropolia została zaprojektowana w oparciu o historyczną architekturę i wzornictwo amerykańskiego miasta lat czterdziestych. Wszystkie pojazdy, których będzie można używać podczas gry, to oryginalne automobile. W mieście, podobnie jak w pierwszej części Mafii, kursują tramwaje oraz rodzaj nadziemnej kolejki podmiejskiej, z których gracz będzie mógł dowolnie korzystać. Pomysł na grę zawiera wiele odniesień do klasycznego dzieła dramatu gangsterskiego "Ojciec Chrzestny" Francisa F. Coppoli. Na wzór filmu, gracz prawdopodobnie trafi do sycylijskiej rodziny mafijnej, w której władzę sprawuje jej ojciec - don Luca.
Mafia trailer
Scena I: Panorama miasta
Pierwsze ujęcie kamery z trailera ukazuje nam dwa drapacze chmur. Chrysler i Chanin Bulding znajdujące się w samym sercu Avenue. Udało się je nam zidentyfikować na podstawie pocztówki Nowego Jorku z końca lat 40. Jak wygląda miasto w rzeczywistości wirtualnej? Wspaniale! Aglomeracja tętni życiem, po ulicach jeżdżą starodawne samochody, po chodnikach spacerują ludzie, gdzieniegdzie na rogu widzimy kawiarnie, bary i restauracje. Natomiast atmosfera mafijnych porachunków wisi w powietrzu! Zapowiada się rewelacyjnie. Tym bardziej, że będziemy mogli poruszać się po ulicach miasta z końca lat 40.! Wymuszanie haraczy, napady z bronią w ręku, morderstwa na zlecenie, pościgi po śródmieściu Nowego Jorku to coś, czego potrzebuje każdy mafio-gracz!
Scena II: Kawiarnia
W tej scenie widzimy czterech mężczyzn siedzących przy stole. W tle słychać Jazz. Czuć zapach smażonego, krwistego steku. Dwaj gustownie ubrani mężczyźni rozkoszują się jego smakiem, popijając od czasu do czasu lampki wina. Ten, który zabiera głos, to Luca - don (ojciec) rodziny. Wygłasza on monolog na temat zabijania zwierząt. Puenta jest taka, że Luca nie ma nic przeciwko zabijaniu zwierząt, ludzkich zwierząt. Swoje słowa kieruje do nowego kandydata - Vito - pragnącego wstąpić w szeregi mafii. To w jego rolę najprawdopodobniej wcielimy się w Mafii II. Personaliów pozostałych osób nie znamy, ale z pewnością mężczyzna siedzący obok don Luci (również w garniturze), będzie pełnił rolę kogoś w rodzaju prawej ręki szefa. Cała scena zawiera w sobie wiele czarnego humoru. To wróży naprawdę kapitalne dialogi nasączone szczyptą dowcipu. W dalszej części jest jeszcze zabawniej!
Scena III: Frankie Pots
W kolejnej scenie widzimy trzech mężczyzn jadących samochodem (prawdopodobnie wracających z akcji). Nasz bohater - Vito - kieruje samochodem. W czasie podróży jeden mafiozo rzuca z odrazą pytanie - co tu tak cuchnie? Okazuje się, że to cuchnie… Frankie Pots w bagażniku! Ciało niewątpliwie było przewożone w samochodzie od wielu dni, aż w końcu zaczęło brzydko pachnieć. Komiczność tej scenki rodzajowej podkreśla mina jednego z mafiozów, który z uśmiechem na ustach spogląda do wnętrza otwartego bagażnika. Podczas gdy pozostali z obrzydzeniem wykręcają nosy.
Kilka słów na koniec
Druga część Mafii ma wielkie szanse stać się hitem. Kto wie, być może gdy wyjdzie na rynek, pobije popularnością pierwszą część? Czas jest w tym przypadku zazwyczaj najlepszym sędzią. Osobiście nie mogę doczekać się momentu, gdy dostanę w swoje ręce jeszcze gorącą Mafię II. Po to, by móc ponownie wcielić się w rolę mafioza terroryzującego Nowy Jork. Wymuszanie haraczy, pościgi, strzelanie z Tommy Guna to coś, co dostarcza mi adrenaliny niczym narkotyk narkomanowi. Czekam z niecierpliwością! Od dziś zaczynam odrywać kartki z kalendarza w oczekiwaniu na premierę!