REKLAMA

Darmowy Pac-Man 256 odnosi sukces. Wskrzeszoną legendę pobrano już ponad 5 milionów razy

Prawa do Pac-Mana leżą w rękach Namco-Bandai. Wydawca doszedł do wniosku, że zamiast samemu tworzyć kolejną odsłonę popularnej gry na automaty, zleci to zadanie profesjonalistom rozumiejącym mobilny rynek. Strategia popłaciła.

Darmowy Pac-Man 256 pobrany już ponad 5 milionów razy
REKLAMA
REKLAMA

Na przestrzeni czasu Pac-Man doczekał się dziesiątek reedycji HD, konwersji, wznowień i rozmaitych wariacji. Te nie były jednak w stanie pokonać kultowego oryginału i bardzo szybko popadały w zapomnienie. Z tej perspektywy mobilny Pac-Man 256 można uznać za wyjątek od reguły.

Darmową, obecną na Androidzie oraz iSO aplikację Pac-Man 256 pobrano już ponad 5 milionów razy.

Nie jest to jakaś nadzwyczaj zawrotna liczba, gdy mówimy o darmowych produkcjach mobilnych, ale nie jest to również porażka na miarę niektórych wcześniejszych wersji Pac-Mana. Najnowsza wariacja gry z automatów osiągnęła taki wynik w zaledwie tydzień i kto wie, być może prawdziwa lawina popularności tego programu jest dopiero przed nami.

Abstrahując od ilości pobrań, bardzo podoba mi się sposób, w jaki Namco-Bandai postanowiło wskrzesić legendę branży gier. Zamiast korzystać z własnych zasobów, wydawca oddał Pac-Mana w ręce studia Hipster Whale. To jedni z bardziej utalentowanych twórców mobilnych aplikacji, jacy działają dzisiaj na Androidzie, iOS oraz Windows Phone.

Hipster Whale odpowiada między innymi za naprawdę wciągające, uzależniające, śliczne i banalnie proste Crossy Road. Rozpisywałem się na temat tej gry znacznie bardziej, niż powinienem. Mój instynkt mnie jednak nie zawiódł i kilka tygodni po publikacji Crossy Road wyrosło na olbrzymi mobilny hit, popularny na różnych systemach operacyjnych. Czy z grą Pac-Man 256 będzie podobnie? Mimo wszystko wątpię.

REKLAMA

Nie uważam, żeby hipsterski wieloryb postarał się i tym razem. Pac-Man 256 jest ciekawy, to na pewno. Jednak podobnie jak wskrzeszony Snake z telefonów komórkowych firmy Nokia, również odświeżony zjadacz białych kropek nie ma w sobie "tego czegoś". Tego, co sprawia, że masz ochotę uruchomić aplikację stojąc na każdym przystanku, jadąc każdym autobusem i męcząc się w każdej kolejce.

Nie oznacza to oczywiście, że grze Pac-Man 256 nie można dać szansy. Warto samemu wyrobić sobie opinię o wariacji klasyka z automatów. Zwłaszcza, że Hipster Whale znacząco modyfikuje, ulepsza i dynamizuje rozgrywkę. Wszystko to zainspirowane legendarnym już błędem z kultowego oryginału. Poniżej znajdziecie odnośniki do aplikacji na Androida oraz iOS:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA