REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Dlaczego 2. sezon "Rodu smoka" będzie krótszy? Znamy odpowiedź

Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że 2. sezon "Rodu smoka" będzie liczyć mnie odcinków, niż pierwsza odsłona - jak można się spodziewać, ta informacja wywołała bardzo mieszane reakcje fanów. Reżyserka produkcji, Clare Kilner, wyjaśniła, co przesądziło o podjęciu takiej decyzji.

16.08.2023
13:15
ród smoka 2 sezon krótszy ile odcinków reżyserka gra o tron
REKLAMA

Fani spin-offu "Gry o tron" nie kryli obaw względem marcowego obwieszczenia. Okazało się, że 2. sezon "Rodu smoka" ma zostać skrócony o dwa odcinki względem "jedynki" - taką decyzję podjął showrunner, Ryan Condal. Oznacza to, że zamiast dziesięciu, zobaczymy jedynie osiem epizodów kontynuacji hitu HBO.

Skąd te obawy? Mamy tu do czynienia - posługując się memową nomenklaturą - z flashbakami z Wietnamu. Obwieszczenie przywołało bowiem skojarzenia z ostatnimi odsłonami "GoT" - skróconymi, pośpiesznymi, fabularnie niedbałymi. Warto jednak pamiętać, że obecnie mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją. Clare Kilner, jedna z reżyserek serii, odniosła się do tej kwestii.

Czytaj też:

REKLAMA

Ród smoka: dlaczego sezon 2. będzie krótszy?

Mamy osiem wspaniałych odcinków - w każdym z nich dzieje się bardzo dużo, w związku z czym miewaliśmy problemy ze zredukowaniem czasu ich trwania do jednej godziny. Ryan podjął decyzję, by dać serii mocny start i mocne zakończenie; całość jest po brzegi wypełniona emocjonalnie i wizualnie ekscytującymi wydarzeniami

- powiedziała Kilner.

"Gra o tron" skróciła liczbę odcinków, by przyśpieszyć prace i zakończenie. W przypadku "Rodu smoka" mamy do czynienia z inną sytuacją - twórcy podkreślają, że nie chcą się śpieszyć. Są zdeterminowani, by utrzymać odpowiednie tempo historii i uwzględniać w nich najważniejsze wydarzenia z "Ognia i krwi" w odpowiednich momentach. Decyzja Condala ma na celu zapewnienie nowej odsłonie "House of the Dragon" jak najlepiej działającego otwarcia i finału, które mogłyby nie działać tak dobrze w przypadku dziesięciu epizodów.

Co ważne, decyzja została podjęta dopiero po napisaniu części scenariuszy - jak podkreśla HBO, była ona podyktowana kwestiami narracyjnymi. Skrypty zostały zmodyfikowane, przez co aktorzy dostali je nieco później (o czym wspominał Matt Smith), a i rozpoczęcie zdjęć uległo delikatnemu przesunięciu. Nie ma zatem mowy o żadnym pośpiechu czy o "wycinaniu" fragmentów oryginalnej opowieści; mimo tego, że zrezygnowano z pokazania jednej z bitew w tej odsłonie, wiemy już, że zostanie ona zawarta w 3. sezonie serialu.

Ród smoka, sezon 2.
REKLAMA

Niepokojący fanów zabieg jest zatem efektem twórczej rewizji oceny planów - Martin wraz z showrunnerem doszli do wniosku, że redukcja epizodów przysłuży się opowieści. Pamiętajmy, że George R.R. Martin bierze czynny udział w powstawaniu tej adaptacji; co więcej, tym razem z całą pewnością nie dojdzie do katastrofalnego w skutkach wyprzedzenia materiału źródłowego, bowiem "Ogień i krew" to dzieło dawno już napisane i zamknięte.

HBO dotychczas nie ogłosiło, ilu sezonów "Rodu smoka" możemy się spodziewać. Martin napisał swego czasu, że jego zdaniem serial potrzebuje "na oko" czterech sezonów, z których każdy składa się z dziesięciu odcinków, aby oddać sprawiedliwość historii. Ponieważ 2. seria obejmie tylko osiem epizodów, może się okazać, że adaptacja doczeka się pięciu odsłon.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA